- Wynająłbym szwaczki z Ukrainy, ale one są już przebrane. Nie każda godzi się szyć tapicerkę, bo to ciężka robota - nie kryje współwłaściciel trzech szwalni w Toruniu i powiecie. - Poza tym, Ukrainka z agencji zatrudnienia kosztuje 4,5 tys. zł brutto miesięcznie. Owszem, nie muszę jej dawać urlopu i odpada cały „socjal”, odliczam też sobie VAT, ale to i tak gra nie warta świeczki.
Pod wschodnią granicą jest inaczej niż w Toruniu. Tam kobiety z Ukrainy zatrudniają się w polskich szwalniach bez pośredników. Zadowolone są ze stawki 8 zł za godzinę. To powoduje, że Polki z kolei wyjeżdżają szyć na Mazowsze.
Zobacz także:Radny PiS Michał Jakubaszek w OHP. Praca u kolegów z partii
W Toruniu i powiecie szwaczkom wciąż płaci się niewiele. Są zakłady, w których 1800 zł netto kobiety zarabiaj ą dopiero z nadgodzinami. - U nas szwaczki przy 8-godzinnym trybie pracy zarabiają 1,7-2,3 tys. zł „na rekę”. To naprawdę przyzwoite stawki w Toruniu. Niestety, młode pracownice wykruszyły nam się błyskawicznie po wprowadzeniu programu „Rodzina 500 plus”. Zostały panie w wieku 45 plus.
W Toruniu bezrobocie spadło do poziomu 6 procent. Ja podal wczoraj portal Praca.pl, w III kwartale br. ofert pracy w naszym województwie przybyło aż o 94 proc. (odnosząc do III kwartału ub.r). Brak rąk do pracy widoczny jest w wielu branżach. Podwyżki w br. dostały setki torunianek pracujących w handlu, w sieciach Biedronka, Tesco, Lidl i Kaufland.
Zobacz galerię: Toruń. Szwaczki firmy odzieżowej Eldorado [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?