W połowie września gruchnęła wieść, że skierowane do zdalnej pracy osoby mogą się spodziewać wizyty inspektorów z PIP. Szczególnie wtedy, gdy sami się poskarżą na pracodawcę. Sprawdzani mieli być nie sami pracownicy lecz warunki, w których wykonują oni obowiązki służbowe. Brak odpowiedniego krzesła, biurka czy oświetlenia miałby być przyczynkiem do ukarania pracodawcy. I tak rzeczywiście może być z zastrzeżeniem, że inspektorzy PIP nie mają prawa kontrolować prywatnych mieszkań.
Obejrzyj wideo. Czy CV jest kluczowe w szukaniu pracy?
- Uprzejmie informuję, iż doniesienia mediów o kontroli pracy zdalnej, która miałaby być prowadzona przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy w miejscach zamieszkania pracowników, jak dotąd nie znajdują potwierdzenia w planach działania Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy – taki komunikat wystosowała do naszej redakcji Iwona Glamowska, p.o. zastępcy Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy.
Warto przeczytać
Pracownicy skierowani do świadczenia pracy w ramach home office mogą przekazać PIP swoje uwagi telefonicznie, e-mailowo, a nawet poprzez internetowe łącznie na żywo. Kontrolerzy wyjaśnią, jakie w tym przypadku prawa przysługują pracownikom i jakie obowiązki spoczywają na pracodawcach. W uzasadnionych przypadkach podjęta może zostać interwencja, a nawet nałożona kara.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?