Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy przerażeni. Dlaczego Plasticon zwalnia?

mo
Thinkstock
Zakład zatrudniający 320 osób zamierza wręczyć wypowiedzenia 50 osobom, a kolejnym zmienić warunki pracy i pacy.

- Jesteśmy przerażeni tą zapowiedzią. Większość z nas ma rodziny na utrzymaniu. Boimy się o swoją przyszłość - nie kryją pracownicy Plasticonu.

Plasticon Poland S.A. z siedzibą w Toruniu jest przedsiębiorstwem specjalizującym się w produkcji wyrobów chemoodpornych. Siedziba zakładu mieści się przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 59. Przedsiębiorstwo ma ponad 25-letnie doświadczenie w konstruowaniu i produkcji wyrobów chemoodpornych.

Najpierw jako zakłady Metalchem, a od maja 1990 r. jako polsko-szwedzka spółka joint venture Metalchem-Andren sp. z o.o. Poczynając od 1994 r. firma działa jako holendersko-fińska spółka akcyjna. „Przeciętna roczna sprzedaż osiąga poziom ok. 6 mln USD, w tym ok. 50 procent stanowi eksport, głównie do Skandynawii, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Japonii, Chin i innych państw” - czytamy na stronie firmy.

Zapowiedź zwolnienia grupowego jest już faktem. Jaka jest jego przyczyna i jakie grupy pracownicze dotknie? Wczoraj nikt z dyrekcji Plasticonu nie udzielił nam jeszcze informacji. Czekamy na odpowiedź choćby drogą mailową.

Wiadomo, że losem załogi żywotnie interesuje się zarząd regionu NSZZ „Solidarność”. Jak zapowiada Tomasz Jeziorek, członek tego zarządu, związek zawodowy będzie chciał negocjować z pracodawcą.
Do tematu wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska