Praktycznie każdy z lokatorów był parę razy uwięziony w nieczynnym aktualnie dźwigu - mówi Czytelnik

Każda z osób zamieszkująca bloki Toruńskiego Towarzystwa Budownictwa Mieszkalnego musi przy podpisaniu umowy dokonać wpłaty określonej kwoty. Jak twierdzi nasz Czytelnik - „błędne jest myślenie, że mieszkańcy budynków TTBS na osiedlu JAR to osoby z przydziałami lokali socjalnych lub zastępczych”.

- Praktycznie każdy z mieszkańców bloku przy ul. Wantzenrodego 17a zainwestował sporo środków materialnych w urządzenie tych lokali - podkreśla pan Michał.

Zobacz także: Marszałkowski Bal Dobroczynny 2018. Blisko 350 gości bawiło się na Jordankach. Tańce, licytacje.. [ZDJĘCIA]

Winda jak więzienie

Zdaniem Czytelnika problemy z windą pojawiły się już od samego początku jej użytkowania.

- Dźwig po licznych potyczkach słownych z TTBS, a nawet bezskutecznych prośbach o pomoc między innymi w kancelarii Prezydenta Miasta Torunia - został z marnym skutkiem uruchomiony po dwóch miesiącach od dnia zasiedlenia bloku tzn. od około 24 października ub.r. Od tej pory - co 2-3 dni winda była regularnie wyłączana z użytku ze względu na swoją awaryjność - mówi pan Michał. - Mało tego - praktycznie każdy z lokatorów był w niej parę razy uwięziony na blisko 40 minut.

Nie podoba się...

W klatce naszego Czytelnika oprócz rodzin z małymi dziećmi i niemowlętami, mieszkają również osoby starsze.

- Należy do nich moja matka, która jest po operacji wymiany kolana na endoprotezę oraz po usunięciu torbieli przy kręgosłupie. Obecnie jej stan zdrowia znacznie się pogorszył między innymi dzięki braku sprawnie funkcjonującej windy. Poza tym wybraliśmy mieszkanie na trzecim piętrze po licznych zapewnieniach o niezawodności wind w budynkach TTBS. Jednak rzeczywistość dalece odbiega od pierwotnych zapewnień - tłumaczy pan Michał.

Dźwig przy ul. Watzenrodego od 16 stycznia jest wyłączony z eksploatacji, a maile i wizyty w siedzibie TTBS kończą się - zdaniem Czytelnika - „odprawieniem z kwitkiem poprzedzonym komentarzem - jeżeli się nie podoba, to można wypowiedzieć umowę”.

Firma usunie usterki

- W momencie zasiedlania budynku windy nie były uruchomione, ponieważ czekaliśmy na ich odbiór przez Urząd Dozoru Technicznego - mówi Beata Żółtowska, prezes Toruńskiego TTBS. - Winda jak każde urządzenie mechaniczne ma prawo się zepsuć. Z drugiej strony chcemy ją jak najszybciej naprawić i uruchomić, aby służyła mieszkańcom bloku przy ul. Watzenrodego na toruńskim osiedlu JAR. Spotkaliśmy sie już z firmą, która usunie stwierdzone w dźwigu usterki.

Na temat - Czytelnicy sygnalizują

Mieszkanka dzielnicy na Skarpie narzeka na brak porządku na osiedlowych alejkach.

- Podobno, gospodarze dbający o czystość, mają wyraźny zakaz posypywania solą chodników należących do spółdzielni mieszkaniowej „Na Skarpie”. Niestety po ostatnich opadach śniegu zauważyłam, że przy każdej klatce leżą całe stosy wysypanej soli. Oczywiście wszystko to rozstąpią się później, a mieszkańcy osiedla muszą brnąć w błocie i resztkach śniegu.

NowosciTorun