Prawo bardziej po stronie konsumenta

[break]
Jakiego typu sprawami zajmowała się Pani najczęściej w ubiegłym roku?
Najczęstsze sprawy, z jakimi zgłaszają się konsumenci, dotyczą zazwyczaj nieuznanych reklamacji, najczęściej obuwia i sprzętu RTV i AGD. Kolejną kategorię spraw, w których interwencje są najliczniejsze, stanowią umowy zawierane na tak zwanych pokazach i późniejsze problemy z odstąpieniem od umowy.
W ostatnim czasie Czytelnicy skarżą się na problemy z rachunkami Energi. Czy zajmowała się Pani podobnymi sprawami? Jak się kończą?
Jeśli chodzi o Energę, do rzecznika zgłaszają konsumenci, którzy otrzymują zawyżone rachunki lub nie mogą dokonać rzeczywistego rozliczenia zużycia prądu. Składane reklamacje nie są rozpatrywane w terminie, co powoduje, że klienci przez kilka miesięcy nie mają możliwości sprawdzania zużycia prądu i opłacania na bieżąco rachunków. Energa po interwencjach tłumaczy, że są to problemy przejściowe, związane z wdrażaniem jednolitego systemu obsługi klientów, który podobno ma wiele ułatwić.
Jak ocenia Pani zmiany w Ustawie o ochronie konkurencji i konkurentów?
Przede wszystkim bardzo istotne zmiany nowa ustawa wprowadza w zakresie sprzedaży na odległość, czyli przez telefon lub w internecie. Wydłużony został czas na odstąpienie od umowy z 10 do 14 dni. Jeśli natomiast konsument nie został poinformowany o prawie do odstąpienia od umowy, to może z niego skorzystać w ciągu 12 miesięcy. Ponadto do sprzedaży konsumenckiej wróciła rękojmia i pojęcie wady. Wcześniej funkcjonująca „niezgodność towaru z umową” nie zawsze była dla konsumentów jasna.