Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezenter radiowy z Australii częściowo stracił wzrok. „Pasożyt przemaszerował przez moją siatkówkę”

Maciej Białobrzeski
Maciej Białobrzeski
Tak wyglądało oko prezentera - białko oka przypominało taką z wylewem, który zwykle znika po kilku dniach. Ale to był objaw czegoś o wiele gorszego
Tak wyglądało oko prezentera - białko oka przypominało taką z wylewem, który zwykle znika po kilku dniach. Ale to był objaw czegoś o wiele gorszego 123rf
Prezenter radia ABC Tasmania z Australii Joel Rheinberger przeżył prawdziwy horror. Pasożytniczy pierwotniak dostał się do jego gałki ocznej, częściowo go oślepiając. Mężczyzna musi brać nawet 17 tabletek przeciw pasożytowi dziennie – donosi portal news.com.au.

Jak podaje portal, pasożyt najprawdopodobniej przedostał się do gałki ocznej radiowca za pośrednictwem wcześniejszego nosiciela, którym był kot.

– Zaczęło się jako zawijas w moim wzroku – powiedział Rheinberger w ABC Tasmania. – Jakby w moim oku brakowało jakiejś informacji – kontynuował. – Potem zawijas zamienił się w spory ślepy kawałek i zaczął się rozprzestrzeniać – dodał.

Jak mówi dziennikarz, stracił niemal jedną czwartą wzroku. Okulista zdiagnozował u niego udar siatkówki i zablokowanie tętnicy, a potem odesłał go do szpitala.

Najpierw lekarze twierdzili, że to skrzep. Następnie chirurdzy przeprowadzili u Rheinbergera witrektomię.

Okazało się jednak, że to nie był skrzep. Problemy dziennikarza zostały wywołane przez toksoplazmozę, chorobę pasożytniczą. Pasożyty - pierwotniak Toxoplasma gondii - występuje w jedzeniu i odchodach kotów. – Toksoplazmoza zablokowała mi tętnicę w oku i spowodowała udar w siatkówce – powiedział.

U większości osób zakażenie jest stosunkowo łagodne. Duża część zakażonych nawet go nie zauważa, niektórzy mają objawy grypopodobne. W przypadku niemowląt i osób z osłabionym układem odpornościowym przebieg choroby może być cięższy.

– To w ogóle nie bolało – komentował prezenter.

Po powrocie do pracy w radiu Rheinberger powiedział, że pasożyt „przemaszerował" przez jego siatkówkę. To sprawiło, że jego oko stało się krwistoczerwone i opuchnięte. Niestety pomimo operacji i wypłukania pasożyta prawdopodobnie martwy punkt nie zniknie. – To trwale zniszczyło część mojej siatkówki, więc wzrok nie wróci – relacjonował dziennikarz.

Źródło: news.com.au

mac

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezenter radiowy z Australii częściowo stracił wzrok. „Pasożyt przemaszerował przez moją siatkówkę” - Portal i.pl

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska