Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony. Ujawniamy szczegóły!
Prezes miejskiej spółki TIS zawieszony. Ujawniamy szczegóły!
Oczywiście, możliwy jest też zupełnie inny scenariusz. Taki, w którym Przemysław L. w sądowym procesie zostanie całkowicie oczyszczony z zarzutów. Na razie jednak Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód obstaje przy tym, że ma pewność co tego, że pan L. użył w konkursie na prezesa TIS sfałszowanych dokumentów. Przyjrzyjmy się szczegółom sprawy.
Polecamy: Co dalej z nowym stadionem Elany? Przeczytajcie!
Sfałszowane dokumenty miały pochodzić Polskiego Związku Koszykówki i poświadczać zawodowe doświadczenie Przemysława L. Według śledczych, mężczyzna użył ich w pierwszym konkursie na stanowisko prezesa miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa. Jak dowodzi prokuratura, pan L. użył „fałszywek” żeby spełnić dwa z warunków konkursowych: posiadania 5-letniego doświadczenia na stanowiskach kierowniczych z zarządzaniem jednostką organizacyjną i zespołem ludzkim, co najmniej 20-osobowym, oraz siedmioletniego okresu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę.
Sprawdź: Kto zostanie Sportowcem Roku 2018?