Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z marszałkiem Senatu m.in. ws. Piątki dla zwierząt. "Ustawa została podjęta ad hoc"

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Prezydent Duda spotkał się z marszałkiem Senatu ws. Piątki dla zwierząt
Prezydent Duda spotkał się z marszałkiem Senatu ws. Piątki dla zwierząt fot. adam jankowski / polska press
We wtorek odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim ws. nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, autorstwa PiS, która po głosowaniu w Sejmie trafi do Senatu. - Spotkanie było umawiane jeszcze przed tzw. ustawą futerkową i dotyczyło nie tylko tej ustawy, aczkolwiek co naturalne, na ten temat również rozmawialiśmy- mówił po spotkaniu marszałek Grodzki.

Dziś w południe do Pałacu Prezydenckiego przybył marszałek Senatu Tomasz Grodzki, aby rozmawiać z głową państwa na temat tzw. Piątki dla zwierząt.

- Spotkanie było umawiane jeszcze przed tzw. ustawą futerkową i dotyczyło nie tylko tej ustawy, aczkolwiek co naturalne, na ten temat również rozmawialiśmy. Mówiliśmy o słynnym artykule 37a, dotyczącym kary za nieumyślne spowodowanie śmierci, która wywołała gwałtowne reakcje i mnóstwo obaw w środowisku młodych lekarzy, co skutkuje już negatywnie tym, że ilość rezydentów w Polsce dla kandydatów na chirurgów nie została w znacznej mierze obsadzona- mówił marszałek Grodzki.

- Rozmawialiśmy także o sprawach międzynarodowych, o Trójkącie Weimarskim, ponieważ jest taka koncepcja, żeby go odmrażać trochę na poziomie senackim, z Senatem Francji, z Bundesratem- wymieniał.- Rozmawialiśmy o podróży prezydenta do Rzymu. Rozmawialiśmy o wielu bieżących sprawach dotykających nie tyle polityki, co życia naszych obywateli- dodał.

Jako przykład podał ustawę o ochronie zwierząt "podjęta ad hoc", która tradycyjnie przemknęła przez Sejm w sposób ekspresowy, nie pozwalając na żadną chwilę refleksji ani opamiętania". - Senat musi znowu odgrywać rolę tej poważnej instytucji państwa, która zajmie się tym starannie, dogłębnie, wysłucha wszystkich stron i przygotuje taką opinię, aby panie i panowie senatorowie mogli podjąć racjonalne decyzje w głosowaniu- dodał.

Dopytywany przez dziennikarzy jak przebiegała rozmowa dotycząca tej ustawy, marszałek Grodzki powiedział, że to "była narada z panem prezydentem". - Pan prezydent stoi na stanowisku, że o ile branża futerkowa może być wygaszana i dobrostan oraz humanitarne traktowanie zwierząt jest absolutnie wymogiem cywilizacyjnym, z czym się całkowicie zgadzam, to również trzeba pamiętać o ludziach, którzy zainwestowali w tej biznesy, którzy mają kredyty - mówił marszałek Senatu.

Dodał, że są przykłady innych krajów, które pokazują, że można to wygaszać "w sposób cywilizowany poprzez danie czasu na wygaszenie tych hodowli, poprzez pewne rekompensaty, poprzez szereg działań osłonowych". - Doprowadzą one do tego, że osiągniemy cel, a mianowicie hodowla zwierząt futerkowych w Polsce nie będzie miała więcej miejsca- mówił.

Jak wymieniał, ludzie będą mieli czas, żeby "się przebranżowić, zająć czymś innym, a ich dobrostan ekonomiczny ucierpi na tym jak najmniej".

Jednocześnie Grodzki wspomniał o zaproszeniu na środę do Senatu obrońców zwierząt oraz przedstawicieli branży rolniczej, kynologów czy hodowców koni. - W tej ustawie jest pewien "kogel mogel". Jeśli chodziłoby tylko o zwierzęta futerkowe i cyrki, pewnie byłoby znacznie prościej. Wątpliwości zgłaszają też m.in. hodowcy koni czy kynolodzy np. na temat definicji ras psów i kotów- mówił i dodał, że "jest tam zmieszane wiele wątków, które trzeba ocenić każdy z osobna". - Niektóre mają większe znaczenie ekonomiczne, inne mają większe znaczenie emocjonalne, ale wszystkie jak widać są istotne, dlatego ta ustawa wzbudza tyle kontrowersji - mówił.

- Przykłady innych krajów pokazują, że okres trzech lat jest dobrym okresem na wygaszanie tych hodowli ale jaką decyzję ostatecznie podejmą senatorowie i jakie poprawki zostaną zgłoszone, to będzie miało miejsce nie po jutrzejszych konsultacjach ze społeczeństwem ale będą spotkania komisji w gronie samych senatorów- mówił.

Marszałek Senatu dodał, że prawdopodobnie zwoła dodatkowe posiedzenie Senatu w tej sprawie, ponieważ jak tłumaczył "planowe posiedzenie, dość obfite w programie mamy 29 i 30 września". - może to być zbyt mało czasu na przygotowanie szeregu poprawek, które jak mniemam odeślemy do Sejmu- zapowiedział.

O spotkaniu prezydenta i marszałka Senatu poinformował w poniedziałek na antenie Polskiego Radia szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. - To była prośba pana marszałka Grodzkiego o spotkanie. Miała dotyczyć innych spraw legislacyjnych, ale w tej sytuacji także pan prezydent będzie pytał pana marszałka Grodzkiego, o to w jaki sposób chce procedować tę ustawę w Senacie – tłumaczył Szczerski.

Jak dodał, obecnie jest „na początku drugiego etapu procedowania”. - Pan prezydent swoją decyzję podejmie po tym, jak sprawa się w parlamencie zakończy. Będzie też miał swój 21-dniowy czas na to, żeby się do tej ustawy odnieść – mówił szef gabinetu prezydenta.

Prezydent: Na pierwszym miejscu jest byt rolnika

W niedzielę, podczas dożynek prezydenckich w Warszawie, Andrzej Duda nawiązał do ustawy o ochronie zwierząt. - Dobrostan zwierząt jest dla mnie bardzo ważny, to żeby były traktowane humanitarnie, żeby żyły w jak najlepszych warunkach ale nie można zapominać w tym wszystkim, że na pierwszym miejscu jest byt rolnika, jakość jego życia i jego rodziny- powiedział. - O tym także w trakcie każdych prac legislacyjnych, prac parlamentarnych trzeba pamiętać - dodał.

- Obiecuję z tego miejsca polskim rolnikom, spokojnie obserwując prace parlamentarne proszę o zachowanie spokoju. Prace trwają i jeszcze się nie zakończyły. Ustawa w ostatecznej postaci oczywiście trafi do mnie wtedy kiedy te prace zostaną zakończone, po to bym podjął decyzję co do jej dalszych losów- mówił. - Będę miał przy tej decyzji oczywiście na względzie kwestie humanitarnego traktowania zwierząt, kwestie dobrostanu zwierząt. Te wszystkie, które są ważne ale będę miał tutaj na względzie byt i jakość życia polskich rolników, możecie być państwo tego pewni - podsumował prezydent Duda.

Piątka dla zwierząt
Tydzień temu PiS przedstawił projekt ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Zapisy w projekcie zakładają:

  • Humanitarne traktowanie - zakaz hodowli zwierząt futerkowych, a ubój rytualny ma być dopuszczalny jedynie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
  • Kontrolę społeczną ochrony zwierząt - większe kompetencje dla organizacji społecznych, możliwość asysty policji przy odbieraniu źle traktowanych zwierząt.
  • Precyzyjne prawo, większa ochrona - wprowadzenie definicji kojca w polskim prawie, inspekcja weterynaryjna z prawem nakładania mandatów, do tego zapis wprowadzający zakaz trzymania zwierząt w złych warunkach.
  • Bezpieczne schroniska - w projekcie ma zostać zapisane, że tylko jednostki gminne oraz organizacje pożytku publicznego chroniące zwierzęta dostaną prawo do prowadzenia schronisk. Zakłada się też wymóg niekaralności oraz nieposzlakowanej opinii wobec osób prowadzących i pracujących w schroniskach oraz częstsze kontrole w schroniskach.
  • Koniec z łańcuchami - zakaz trzymania zwierząt na krótkiej uwięzi, a także ograniczenie stosowania kolczatek.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezydent Andrzej Duda spotkał się z marszałkiem Senatu m.in. ws. Piątki dla zwierząt. "Ustawa została podjęta ad hoc" - Portal i.pl

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska