Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Andrzej Duda: W Warszawie powinien powstać pomnik Tadeusza Mazowieckiego. Okrągły Stół to ogromny przełom, Lech Wałęsa to bohater

JO
Dokładnie 30 lat temu, 6 lutego 1989 roku, w Pałacu Namiestnikowskim w Warszawie rozpoczęły się obrady Okrągłego Stołu. O znaczenie tamtych wydarzeń i ich wpływ na obecną sytuację Polski był pytany prezydent Andrzej Duda. - Okrągły Stół był w Polsce potrzebny, choć jego bilans nie jest jednoznacznie pozytywny, to jednak opłacało się - ocenił prezydent w Polsacie News.

Prezydent zaznaczył, że oceny rozmów władz PRL z opozycją i Kościołem, są bardzo różne. - Było wiele rzeczy, których mogliśmy uniknąć, wielu ludzi spotkał wręcz tragiczny los. Bilans nie jest jednoznacznie pozytywny, ale jest dodatni. Jeśli ktoś pyta, czy się nie opłacało, ja mówię: opłacało się - podkreślił Andrzej Duda.

- Miałem 17 lat. Był to dla mnie ogromny przełom, dla mojej rodziny. Była wielka radość, bardzo czekaliśmy i głęboko wierzyliśmy, że to doprowadzi rzeczywiście do zmienienia Polski - zaznaczył.

- Kiedy patrzymy na naszą dzisiejszą rzeczywistość i porównujemy ją z tym, co było wtedy, chyba nikt nie ma wątpliwości, że oczywiście przez te 30 lat zmieniło się ogromnie. Dzisiaj jesteśmy krajem, który jest członkiem Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego - przekonywał prezydent w Polsat News.

Duda zwrócił uwagę na wpływ Okrągłego Stołu na inne ważne wydarzenia. - (...) Mur berliński runął, bo Polska dała temu początek - stwierdził.

- Oponenci Okrągłego Stołu mówią "nie trzeba go było organizować, bo trzeba było czekać, aż komuniści bardziej osłabną i dopiero wtedy doprowadzić do zmian ustrojowych. Stało się to de facto na warunkach komunistów, dzięki temu uwłaszczyli się na państwowym majątku, dzięki temu w polskim życiu publicznym zostało to, co nazywamy postkomunizmem, czyli bardzo wiele patologii, z którymi walczymy do dzisiaj". I to też jest prawda, tylko moim zdaniem jednak ogólny bilans jest dodatni - podsumował prezydent Duda.

Prezydent był pytany też o prezydenta Lecha Wałęsę i premiera Tadeusza Mazowieckiego.

- Lech Wałęsa jest bohaterem lat 80., z pewnością można go nazywać bohaterem naszej wolności - przekonywał prezydent. - Ma ciemne karty w swoim życiorysie, oczywiście, że ma. Szkoda, że kiedyś nie wyznał Polakom prawdy, jak rzeczywiście było, bo myślę, że ogromna cześć ludzi by mu uwierzyła - ocenił.

Andrzej Duda stwierdził też, że w Warszawie powinien stanąć pomnik Tadeusza Mazowieckiego. - To była postać, wielce zasłużona właśnie jako człowiek, który walczył o odzyskanie przez nas wolności - ocenił prezydent.

ZOBACZ TEŻ | Pomnik Lecha Kaczyńskiego stanął w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Prezydent Andrzej Duda: W Warszawie powinien powstać pomnik Tadeusza Mazowieckiego. Okrągły Stół to ogromny przełom, Lech Wałęsa to bohater - Portal i.pl

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska