W czym rzecz? Trzy dni temu Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, złożył pozew w Sądzie Okręgowym w Gdańsku przeciwko agencji Event, do której należy sieć klubów Cocomo. Zamierza jako pierwsza gmina w Polsce procesować się o swoje dobra.
[break]
Drinki w kosmicznych cenach
Sopot domagać się będzie zaprzestania przez Cocomo „czynów nieuczciwej konkurencji”, czyli: namawiania przechodniów przez pracowników do skorzystania z usług klubu, sprzedaży napojów i alkoholi za cenę rażąco zawyżoną, wykorzystywania stanu nietrzeźwości klientów w celu sprzedaży
towarów lub usług oraz zaprzestania dalszych naruszeń dóbr osobistych Sopotu, którym jest renoma kurortu.
W całym kraju prowadzonych jest ponad 50 śledztw w sprawie Cocomo. Historie są podobne. Mężczyźni twierdzą, że wypili kilka drinków, zapłacili za striptiz, a dobę później obudzili się z rachunkami na kwoty średnio od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ale postępowania kończą się zwykle umorzeniami. Powód: brak dowodów.
Podobnie było w Bydgoszczy i w Toruniu. U sąsiadów nad Brdą prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie Adriana Z. Ten 25-latek w marcu ub.r. świętował w Cocomo swoje urodziny. Obudził się następnego dnia około godz. 14.30 we własnym łóżku. Na stole zobaczył dwie faktury VAT wraz z informacją o zaciągnięciu długu w tym klubie na kwoty 4999 zł i 2499 zł do spłaty w ciągu siedmiu dni. Z jego konta bankowego zniknęło także 6 tys. zł - kredyt przyznany mu dzień wcześniej przez bank. Pan Adrian jest pewien, że do piwa czegoś mu dosypano.
W Toruniu z kolei policjanci nawet nie chcieli przyjąć zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa od pana Henryka (imię zmienione), który był klientem Cocomo 15 lipca ubiegłego roku. - W ciągu dwóch i pół godziny, między północą a 2.30, straciłem w przeliczeniu na złotówki 9260 zł. Czymś mnie odurzono - pewnie pigułką gwałtu - opowiada mężczyzna. Te i inne historie opisywaliśmy w reportażu „Dla panów: goło i niewesoło” („Nowości”, 25.07.2014 r.).
Prezydent Zaleski rozważa
Czy prezydent Torunia dołączy się do pozwu Sopotu, o co apeluje Jacek Karnowski? - Jest to kwestia rozważana. Ale trzeba pamiętać, że w Toruniu nie mieliśmy tak drastycznych przypadków, jak w innych miastach. Poza tym, jako miasto nie mamy wpływu na to, co dzieje się w prywatnej kamienicy, w której jest klub Cocomo - powiedziała nam wczoraj Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?