Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Torunia wciąż bez asystenta. Żaden z 29 kandydatów się nie nadawał

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Prezydent Torunia Michał Zaleski bezskutecznie poszukuje swego asystenta. Ogłoszony w kwietniu konkurs nie pozwolił takiego wyłonić, choć kandydatów było aż 29, jednak „nie spełniali oczekiwań pracodawcy”
Prezydent Torunia Michał Zaleski bezskutecznie poszukuje swego asystenta. Ogłoszony w kwietniu konkurs nie pozwolił takiego wyłonić, choć kandydatów było aż 29, jednak „nie spełniali oczekiwań pracodawcy” Sławomir Kowalski
Śmiałków nie brakowało, ale nie było wśród nich jeszcze tego jednego, jedynego... Konkursu na asystenta prezydenta Michała Zaleskiego nie rozstrzygnięto.

[break]
Konkurs nie został rozstrzygnięty „w związku z niespełnieniem przez kandydatów oczekiwań pracodawcy”, jak poinformowano oficjalnie 3 czerwca. I tym sposobem Michał Zaleski nadal nie ma asystenta.

Test pisali, rozmawiali...

- Do konkurs na stanowisko asystenta prezydenta miasta Torunia zgłosiło się 29 chętnych. Z tego grona 25 osób zostało dopuszczonych do testu kwalifikacyjnego, a z 11 osobami przeprowadzono rozmowy kwalifikacyjne, jednak żaden z kandydatów nie spełnił oczekiwań pracodawcy. Co będzie dalej? Nie ma jeszcze decyzji o powtórzeniu konkursu - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta.

Do konkursu zgłosiło się 29 kandydatów. 25 z nich dopuszczono do testu kwalifikacyjnego, z 11 rozmawiano. - Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik

Konkurs ogłoszono 4 kwietnia br., a kandydaci mogli zgłaszać się przez dwa tygodnie. Potem ich sprawdzano. Jak widać, cały proces zajął niecałe dwa miesiące.

Czego oczekuje Michał Zaleski od swojego przyszłego asystenta?

Wykształcenie wyższe i co najmniej dwuletni staż pracy (najlepiej jeszcze z roczną przygodą w administracji samorządowej) w ogłoszeniu konkursowym opatrzono hasłem „niezbędne”. Śmiałek powinien też posiadać umiejętności interpersonalne, sprawnie formułować komunikaty i legitymować się wysoką kulturą języka (znów z warunkiem „niezbędne”).

Protokół w paluszku

Preferowane umiejętności przyszłego asystenta to znajomość zasad protokołu dyplomatycznego, języka angielskiego lub innego Unii Europejskiej na poziomie co najmniej komunikatywnym.

Oczywiście asystent Michała Zaleskiego powinien posiadać też specjalistyczną wiedzę. Niezbędna to: znajomość przepisów prawnych związanych z funkcjonowaniem samorządu terytorialnego, bardzo dobra znajomość obsługi komputera, w szczególności w zakresie pakietu MS Office oraz obsługi poczty elektronicznej i internetu. Wiedza preferowana natomiast to: znajomość Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Miasta Torunia.

Jeśli komuś się wydaje, że to wszystkie wymagania stawiane kandydatowi na asystenta prezydenta, jest w błędzie. Przygoda dopiero się zaczyna...

Asystent Michała Zaleskiego musi reprezentować określony typ osobowości. Powinny charakteryzować go - tu cytat z ogłoszenia konkursowego: „samodzielność, odpowiedzialność, inicjatywa i dynamika w działaniu, także w sytuacjach stresowych i kryzysowych, umiejętność efektywnej pracy pod presją czasu, dyspozycyjność, wysoka kultura osobista”.

U boku gospodarza

Ufff... Tyle wymagań. Na co w zamian liczyć może asystent prezydenta? Oprócz przyzwoitej pensji i szansy na swoje pięć minut w historii najnowszej Torunia, śmiałek ma zapewniony nawał pracy.

Jego obowiązki to „opracowywanie terminarza prezydenta oraz realizacja zadań z niego wynikających, polegających w szczególności na: opracowywaniu harmonogramu zajęć i spotkań, przygotowywaniu zestawienia zaproszeń oraz przedkładaniu go prezydentowi miasta, organizowaniu spotkań i narad, przygotowywaniu materiałów dla prezydenta na spotkania oraz zapewnienie obecności osób odpowiedzialnych za prowadzenie omawianej sprawy, monitorowaniu przebiegu spraw, udziale w naradach, spotkaniach i uroczystościach”.

O wszystkim tym informujemy, by pomóc w przyszłości połączyć losy Michała Zaleskiego z jego asystentem. Odpowiedni kandydat na pewno gdzieś się ujawni.

Warto wiedzieć: Ostatni asystent

Marek Wiliński w lutym przestał być asystentem prezydenta, bo awansował na dyrektora Biura Rady Miasta. Kim jest? Ma 46 lat, jest magistrem filologii polskiej, tytuł uzyskał na UMK w 1995 roku. Ponadto jest absolwentem studiów podyplomowych w zakresie: administracji publicznej w 2002 r. oraz komunikacji społecznej i public relations w 2010 r. W administracji samorządowej pracuje ponad 20 lat. W Urzędzie Miasta jest zatrudniony od 15 stycznia 1996 roku. Rok był strażnikiem miejskim. Od 2008 r. pracował w Kancelarii Prezydenta Miasta, gdzie pełnił funkcję asystenta prezydenta. Żonaty, ma dwoje dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska