- W ulicy Wiązowej wymieniano ciepłociąg. W związku z tym z połowy jezdni na odcinku o długości około 30-40 metrów zdjęto asfaltową nawierzchnię. Niestety, zamiast po ułożeniu rur wylać tam z powrotem asfalt, położono betonowe płyty. Jeździ się po nich tak źle, że kierowcy usiłują poruszać się tylko tym wyasfaltowanym pasem ruchu. Takie wciskanie się jest niebezpieczne! Może tam dojść do wypadku - twierdzi Czytelnik z Osiedla Dekerta w Toruniu.
Zobacz także: Disco weekend w Toruniu. Impreza w Bajka Disco Club za nami [ZDJĘCIA]
Jezdnia, chodnik, zieleń
Zdaniem Czytelnika, wykonawcy nowej instalacji powinni przywrócić taką nawierzchnię, jaka była tam przed rozpoczęciem robót.
- Płyty betonowe to tymczasowe rozwiązanie - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Przygotowujemy się do przebudowy ulicy Wiązowej. Właśnie pozyskujemy wszystkie niezbędne do rozpoczęcia inwestycji pozwolenia i uzgodnienia. Ułożone zostaną nowe chodniki i jezdnia, posadzone rośliny. Tę przebudowę konsultowaliśmy z mieszkańcami.
Termin zakończenia robót nie został jeszcze określony.
Na spotkanie z drzewem
- Do niedawna po ulicy Olimpijskiej, w okolicy skrzyżowania z Olsztyńską, można było jeździć nie szybciej niż 50 km na godzinę. Odkąd dopuszczono jazdę z prędkością do 70 km, kierowcy szarżują. Tylko w zeszłym tygodniu cztery auta uderzyły w drzewa. Policja może o tym nie wiedzieć, bo sprawcy kolizji nie zgłaszają tych zdarzeń w obawie przed punktami karnymi - mówi Czytelnik z toruńskich Bielaw. - Czy naprawdę konieczna była zmiana znaków?
Zobacz także: Budowę Rubinkowa czas zacząć, czyli 50-lecie „Nowości”
Decyzję o ustawieniu nowych znaków zaakceptowała Komisja do Spraw Bezpieczeństwa przy UM złożona z przedstawicieli policji, straży miejskiej, magistratu i MZD. Według policyjnych statystyk w ostatnich trzech miesiącach na całej Olimpijskiej (która biegnie aż na „Skarpę”) odnotowano dziesięć kolizji.
- Będziemy w każdym razie uważnie monitorować sytuację we wskazanym przez Czytelnika rejonie - obiecuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Jeśli z obserwacji wyniknie, że należałoby zmniejszyć dopuszczalną prędkość, to policjanci o to zawnioskują.
Zobacz także: Problemy na budowach. Część opóźniona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?