Miejska Przychodnia Specjalistyczna przy ulicy Uniwersyteckiej kojarzy się głównie z poradami lekarzy specjalistów, ale ta placówka oferuje też pacjentom usługi w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.
Polecamy: Sprawdź czy znasz żargon lekarzy? Rozwiąż test.
I właśnie z takiej pomocy lekarza poz chciała skorzystać jedna z naszych Czytelniczek. Przez kilka ostatnich dni próbowała umówić się ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu, bezskutecznie. W rejestracji ciągle było zajęte albo nikt nie podnosił słuchawki.
- Próbowałam kilka dni z rzędu, najpierw ja, a potem moja córka... - opowiada.
Wizyta u lekarza była konieczna, więc żeby mieć pewność, że doktor ją przyjmie, przyszła o godzinie 6 rano pod przychodnię.
- Stałam w ogonku siedmiu osób czekających od rana do rejestracji - przyznaje, że była zszokowana, że trzeba być tak wcześnie, żeby się zarejestrować na wizytę popołudniową! - Czy naprawdę tak musi wyglądać rejestracja do lekarza podstawowej podkreślam opieki zdrowotnej? - zastanawia się nasza Czytelniczka.
Spytaliśmy o to dyrekcję przychodni przy ul. Uniwersyteckiej.
„Mogły zaistnieć przejściowe problemy z zarejestrowaniem w dniu zgłoszenia” - przyznaje w e-mailu kierownik przychodni poz dr Lidia Świechowicz.
Polecamy: Sprawdź czy znasz żargon lekarzy? Rozwiąż test.
Powód? Okazuje się, że choć mamy połowę września w przychodni trwa jeszcze sezon urlopowy, lekarzy jest mniej, a pacjentów - co przyznaje kierownictwo placówki - więcej.
Trudno się dziwić, zaczął się sezon infekcyjny. Więcej pracy ma wiele toruńskich przychodni poz.
Lekarstwa na taką sytuację kierownictwo placówki niestety nie ma, zapewnia jedynie mailowo, że każdy „pilny” pacjent bez pomocy nie odejdzie.
Przypomina też, że rejestracja poz działa od godz. 7.30, można przyjść osobiście, zadzwonić, a nawet napisać e-maila.
Obejrzyj także: Jak dbać o kręgosłup dziecka?
Pacjenci mają problem z rejestracją nie tylko w tej przychodni. Ostatnio opisywaliśmy przypadek z Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej z ulicy Dąbrowskiego., gdzie pacjent próbował odwołać wizytę u ortopedy, dzwonił 20 razy, o różnych porach. Bezskutecznie.
- Dwadzieścia razy to mało! Pacjenci próbują i 200 razy - odpowiedział w „Nowościach” zupełnie poważne Mariusz Jankowski, zastępca dyrektora tej placówki, instruując przy tym, że najlepszą godziną dla takich spraw jest pora między 17-18.
W tej przychodni do godz. 10 „załatwiani” są pacjenci POZ.
Pogotowie reporterskie czynne jest w redakcji przy ulicy Podmurnej 31 od poniedziałku do piątku w godzinach 13-16, tel. 56 611 81 33.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?