Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator bada, czy przy spalaniu kukły o. Rydzyka nawoływano do nienawiści

Małgorzata Oberlan
Prokurator bada, czy przy spalaniu kukły o. Rydzyka nawoływano do nienawiści
Prokurator bada, czy przy spalaniu kukły o. Rydzyka nawoływano do nienawiści
Sławomir D. usłyszał już wyroki za sprawę palenia kukły o. Rydzyka przed siedzibą Radia Maryja. Teraz sąd chce, by prokuratura dodatkowo zbadała, czy nie nawoływał do nienawiści religijnej.

300 zł grzywny - to kara, jaką wymierzył Sławomirowi D. sędzia Krzysztof Dąbkiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Toruniu. Uznał go winnym tego, że podpalając kukłę o. Rydzyka przed siedzibą Radia Maryja przy ul. Żwirki i Wigury w Toruniu nieostrożnie obchodził się z materiałami łatwopalnymi.

Sławomir D. stawał przed sądem z wniosku Komisariatu Policji Toruń Śródmieście i odpowiadał za wykroczenie. Zanim jego proces ruszył, poseł Anna Sobecka (PiS) domagała się od prokuratury, by ta z urzędu włączyła się do sprawy. Tak, by Sławomir D. usłyszał zarzuty cięższego, karnego kalibru, a nie odpowiadał tylko za wykroczenie. Prokuratura wtedy odmówiła.

Zobacz także: Wyrok za próbę spalenia kukły o. Rydzyka przed Radiem Maryja: 300 zł grzywny. Sławomir D. najpewniej będzie apelował

Dziś okazuje się jednak, że śledczy poważniej pochylą się nad zdarzeniem z udziałem Sławomira D. przed siedzibą Radia Maryja.

Sędzia Krzysztof Dąbkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Toruniu, skierował już na ręce Judyty Głowackiej, szefowej Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, stosowne pismo. Dołączył do niego uproszczone protokoły rozpraw, które odbyły się w procesie Sławomira D. oraz protokoły elektroniczne na płytach CD. Wszystko to „celem ewentualnego rozważenia, czy nie zachodzi konieczność wszczęcia postępowania karnego w związku z możliwością popełnienia przez ww. przestępstwa z art. 256 par. 1 Kodeksu karnego”.

Zobacz także: Co pamiętasz z podstawówki? Sprawdź się w naszym quizie!

Jednym słowem, toruńska prokuratura ma zdecydować, czy Sławomir D. potencjalnie nie dopuścił się też nawoływania do nienawiści na tle różnic religijnych.

- Wniosek ten otrzymałam 4 grudnia i poleciłam go formalnie zarejestrować. Mamy teraz 30 dni na jego rozpatrzenie. Zbadamy go dokładnie pod tym kątem, jaki wskazuje nam sąd. Po odsłuchaniu nagrań i analizie protokołów z rozpraw zdecydujemy, czy wszczynać śledztwo, czy odmówić - mówi prokurator rejonowa Judyta Głowacka.

Za przestępstwo z art. 256 par. 1 grozi od kary grzywny do 2 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prokurator bada, czy przy spalaniu kukły o. Rydzyka nawoływano do nienawiści - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska