O ile budowa promu w malborskiej firmie idzie dość sprawnie, to o drugiej części projektu związanego z uruchomieniem przeprawy promowej, a mianowicie budowie przyczółków i dróg dojazdowych do nich napisać tego nie można. Tym zająć się ma wyłonione w przetargu konsorcjum firm, którego liderem jest firma Gotowsk. Na razie ta część projektu, tak na dobrą sprawę, nie wyszła jeszcze z fazy „papierkowej” .
- Budowa promu zbliża się ku końcowi - informuje Mirosław Graczyk, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. - Jednostka wymaga jeszcze ostatnich prac malarskich i montażu silników oraz instalacji elektrycznej i hydraulicznej. Wprowadzane są też ostatnie uwagi inspektorów nadzoru Polskiego Rejestru Statków. Na dniach prom ma być zwodowany. W tym czasie dokończone zostaną wszystkie prace, a wykonawca ma uzyskać certyfikaty i świadectwo dopuszczenia promu do użytkowania od Polskiego Rejestru Statków. Następnie ustalimy z wykonawcą termin końcowego odbioru jednostki i jej transport do regionu drogą wodną. Wymagać będzie to odpowiedniego stanu wody na Wiśle. Zakładamy, że jednostka trafi do nas pod koniec września.
Spore opóźnienie, w stosunku do wcześniej zakładanych planów, ma natomiast budowa przyczółków i dróg dojazdowych. Przypomnijmy, że miały one być gotowe w tym roku tak, aby prom mógł wyruszyć na trasę w drugiej połowie 2019 roku.
Polecamy
Z najnowszych informacji uzyskanych od dyrektora Graczyka wynika, że... wykonawca przygotowuje się do budowy przyczółków. Ta część inwestycji realizowana jest w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Powstała już dokumentacja projektowa, wykonano też prace przygotowawcze związane z niezbędnymi wycinkami drzew i krzewów. Wykonawca czeka obecnie na wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
A więc na razie w terenie wycięto drzewa i krzewy. Miejmy nadzieję, że to nie wszystkie prace, jakie będą podjęte w tym roku. Tak czy inaczej, próbne rejsy pomiędzy Solcem Kujawskim i Czarnowem będą możliwe dopiero po zakończeniu prac przy przyczółkach.
- Regularne kursy ruszą w przyszłym roku - informuje dyrektor Graczyk.
Zanosi się więc na to, że przez kilka miesięcy będzie prom, a nie będzie przyczółków. Nie jest jednak wykluczone, że zanim dojdzie do regularnych kursów promu między Solcem a Czarnowem, będą organizowane rejsy promocyjne po Wiśle dla mieszkańców regionu z wykorzystaniem innych miejsc do cumowania. Miałoby do tego dojść jeszcze jesienią tego roku.
Przypomnijmy, że prom, który ma kursować między brzegami Wisły na wysokości Solca Kujawskiego i Czarnowa w gminie Zławieś Wielka, będzie jednostką bocznokołową, z dwoma silnikami napędzającymi koła łopatkowe. Na głównym pokładzie znajdzie się miejsce dla 15 samochodów osobowych lub autobusu, 2 busów i 6 samochodów osobowych.
Na budowę promu, przyczółków przeprawy i dróg dojazdowych przeznaczono blisko 19 milionów złotych.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?