Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promile w aucie i na stacji

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Ostatnio toruńscy policjanci kilka razy podczas badania zatrzymanych z niedowierzaniem patrzyli na skalę urządzeń do pomiaru alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyniki były naprawdę spore.

Ostatnio toruńscy policjanci kilka razy podczas badania zatrzymanych z niedowierzaniem patrzyli na skalę urządzeń do pomiaru alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyniki były naprawdę spore.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190121" sub="Jak twierdzą specjaliści, zwiększa się świadomość społeczna, że alkoholizm jest chorobą [Fot.: Adam Zakrzewski]">Mogli na przykład zobaczyć tam nawet piątkę, ponieważ ponad tyle promili alkoholu wydmuchał 23-latek zatrzymany w związku z kradzieżą na stacji benzynowej przy ulicy Armii Krajowej w Toruniu. Znalazł się tam po czwartej rano.

- Chciał kupić tabletki i dwie paczki papierosów - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - Ale jego karta, którą chciał zapłacić, okazała się bez pokrycia. Mimo to wziął towar i wyszedł. Kiedy pracownik stacji próbował go zatrzymać, wyciągnął nóż, a potem rzucił się do ucieczki.

<!** reklama>Kiedy policjanci zatrzymali 23-latka i zobaczyli wynik, zastanawiali się, czy nie powinien trafić do szpitala na alkoholowe odtrucie, ale jego zachowanie nie wskazywało, żeby miało mu się stać coś złego. Znalazł się więc w policyjnej izbie zatrzymań.

- Teoretycznie ponad 5 promili to już jest poziom stężenia alkoholu zagrażający życiu - mówi Lech Grodzki, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu. - Ale nie dla wszystkich. Gdyby taką ilość wypiła osobą, która ma styczność z alkoholem okazjonalnie, pewnie nie byłaby w stanie w ogóle funkcjonować. Natomiast u tych osób, które spożywają często jest zupełnie inaczej. Oni wyglądają na zupełnie trzeźwych, a mają na przykład dwa promile, bo to dla organizmu w pewien patologiczny oczywiście sposób normalny stan.

Tę tezę doskonale ilustruje inny przykład, kiedy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej na ulicy Skłodowskiej-Curie w Toruniu kierowcę opla, który na widok radiowozu przyspieszył i chciał zniknąć im z oczu. Badanie trzeźwości wykazało u niego wówczas ponad 4 promile. Mężczyzna spędził w policyjnym areszcie ponad 40 godzin. Po kilkudziesięciu minutach od opuszczenia komisariatu został ponownie zatrzymany przez policję w tym samym co poprzednio aucie. Wówczas miał tylko 2,5 promila alkoholu i wyglądał całkiem normalnie.

Dla osób zawodowo zajmujących się pomocą ludziom nadużywającym alkoholu cztery czy pięć promili to nie jest jakiś wynik zwalający z nóg.

- Rekord to chyba ponad 10 promili - mówi Lech Grodzki. - Na szczęście w ostatnich latach nie zauważamy zwiększenia liczby osób dotkniętych alkoholizmem. Raczej od pewnego czasu utrzymuje się ona na tym samym poziomie. Są natomiast pozytywne i negatywne zjawiska dotyczące tej choroby. Zwiększa się świadomość społeczna.

Kłopoty z alkoholem przez coraz szerszą rzeszę ludzi traktowane są rzeczywiście jako choroba, którą trzeba leczyć. Mniej jest wstydu, że ktoś na nią zapada. Z drugiej strony obserwujemy, że coraz więcej alkoholu piją kobiety. Głównie młode. Wynika to - moim zdaniem - z przesłanek nazwijmy je kulturowo-socjologicznych. Czują się one coraz bardziej wyemancypowane. Chcą być równe mężczyznom we wszystkich dziedzinach.

Nie obawiają się tak jak kiedyś posądzenia o złe prowadzenie się czy swoją reputacje. Jeszcze kilkanaście lat temu nie było tylu doniesień o pijanych matkach, które pozostawiały swoje dzieci bez opieki lub wracały z nimi ledwo trzymając się na nogach z zakrapianych imprez. Jest też społeczne przyzwolenie na picie alkoholu przez niepełnoletnie osoby i nastolatków, którzy dopiero co dostali dowody.


Warto wiedzieć

Tu można szukać pomocy

Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnień i Współuzależnienia mieści się w Toruniu przy ulicy Szosa Bydgoska 1, telefon do sekretariatu to 622 89 08, adres e-mail : [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska