Szczerze mówiąc, połowicznie, gdy uda mi się sprawę wygrać, komplementuję sąd , gdy przegram, podkreślam przeważnie małostkowość Wysokiego przecież Sądu i życzę wszystkim sędziom z całego serca, aby musieli na czas rozprawy zakładać peruki.
Oznacza to, że raz jestem wśród czterdziestu paru procent ludzi zadowolonych z pracy sądów, innym razem - jednym z ponad pięćdziesięciu procent tych , którzy uważają, że prawo w Polsce nie działa tak, jak powinno. Oczywiście, że nie działa tak, jakbyśmy chcieli, a wsadzanie za kratki biedaka za kradzież batonika to rodzaj bestialstwa.
Jeżeli chodzi o pracę polityków, to mają u mnie przechlapane. Bardziej wierzę w horoskopy i jednorożce niż w to, co mówią. Tych, którzy ufają politykom, jest, jak wynika z badań, niewiele ponad dwadzieścia procent, a więc wierzą w nich zaledwie ich rodziny, i to nie w całości, znajomi, też nie wszyscy, i grupy fanatyków.
Ci ostatni z kolei śmiertelnie grzeszą przeciw rozumowi, a wieczorami rozmawiają ze swoimi odbiornikami telewizyjnymi i radiowymi. Aby było jasne, nie myślę tylko o zwolennikach PiS-u.
Czytaj też: Saperzy na nowej Polnej! Rozminowanie placu budowy
Wracając do sądów, to mój, przerywany, na szczęście, do nich stosunek jest dziś i tak lepszy niż przed wieloma laty, choćby wtedy, gdy wraz z przyjaciółmi planowaliśmy skok na bank, ale wówczas generalnie byliśmy za bezprawiem. Poźniej, w czasach, gdy anarchizowałem, uważałem, iż sądy to wyjątkowo głupi pomysł.
Ostatnią jednak rzeczą, o jakiej marzę, jest to, aby to politycy decydowali o tym, co jest zgodne z prawem i wybierali sędziów, na co mają apetyt. Wystarczy, że usiłują stanowić prawo, podczas gdy ja nie powierzyłbym im nawet misji pilnowania gipsowego krasnala z utłuczoną głową w moim ogrodzie.
Wiem, że sądy doprowadzają Was, częściej niż niekiedy, do szału. Wyobraźcie sobie jednak, jak protegowany Ziobry czy, nie daj Boże, Jakiego wlepia Wam karę śmierci przez poćwiartowanie za nieposzanowanie głównych organów władzy. Jeśli uważacie, że przesadzam, to nie znacie polityków.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?