Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie znów wyszli na ulice. Tym razem protestowali przed budynkiem sądu przy ul. Piastowskiej

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Protest pod sądem w Toruniu. Zobacz, jak było!
Protest pod sądem w Toruniu. Zobacz, jak było! Jacek Smarz
We wtorek (26.01) rano przed sądem przy ul. Piastowskiej w Toruniu protestowano w obronie jednego z zatrzymanych podczas demonstracji, które odbywały się 28 listopada minionego roku. Zgromadzeni przed budynkiem torunianie przynieśli ze sobą transparenty z hasłami poparcia dla sądzonego młodego mężczyzny.

Co się stało 28 listopada?

A co się wtedy wydarzyło? Tego dnia odbywała się demonstracja w 102. rocznicę przyznania Polkom praw wyborczych. Protestacyjny spacer rozpoczął się przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego, który dekretem z 28 listopada 1918 roku te prawa nadał. Protest był związany z aktualną sytuacją polityczną w kraju. Chodziło o prawa kobiet i kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Manifestacja w Toruniu: Spisywanie i zatrzymania

Spod pomnika demonstranci ruszyli w stronę parku. Ze względu na ograniczenia sanitarne szli w kilku grupach. Część dotarła już do Al. 500-lecia, gdy na szczycie dawnego fortecznego wału, pozostałym drogę zastąpiła policja. Funkcjonariusze spisali kilka osób. Na starówce demonstranci szli i skandowali, wokół nich krążyła policja. Manifestacja dotarła na Rynek Staromiejski. Przypomnijmy, że cały protest transmitowaliśmy na Facebooku "Nowości". Na filmie było widać, że w pewnym momencie, w stronę tłumu zaczęli biec policjanci, którzy później wyprowadzili stamtąd jedną osobę i zabrali do furgonetki.

WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII:

- Szliśmy razem z żoną na końcu pochodu, obok nas szli dwaj chłopcy - mówił wówczas jeden ze świadków tego zdarzenia. - Nawet nie wiem, czy coś krzyczeli, zwróciłem natomiast uwagę na policjantów, którzy szli za nami. Rozmawiali przez krótkofalówki. Usłyszałem, jak jeden z nich mówi "zwijamy", potem podszedł do jednego z tych chłopaków i pociągnął go za kaptur. Chłopak odwrócił się wyraźnie zdezorientowany, wtedy policjant założył mu chwyt na szyję i razem z drugim policjantem zabrał do furgonetki.

Trwa głosowanie...

Czy doceniamy pracę służb mundurowych?

Dramatyczne sceny podczas toruńskich demonstracji

Samochód policyjny został zablokowany przez demonstrantów. Ludzie siadali na ulicy i nie pozwalali mu odjechać. Blokujących demonstrantów próbowali wynosić policjanci. W końcu udało się powstrzymać emocje. Dowódca akcji wytłumaczył, że skoro jeden z protestujących został zatrzymany, to zgodnie z procedurą, od której policjanci nie odstąpią, bo też odstąpić nie mogą, trzeba go odwieźć na komisariat, gdzie powinien złożyć zeznania. Potem okazało się, że zatrzymanych było więcej.

- Jeden z nich, 16-latek, został zatrzymany za naruszenie nietykalności policjanta. Drugi, 22-latek, nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy, a następnie ich znieważył - tłumaczyła całe zajście Wioletta Dąborowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Trzeci, 32-latek był poszukiwany przez policję.

WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska