Świeżo upieczony radny miejski z Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kowalski to pracownik Energohandlu. Czy, jak czterdziestu innych, zgłosił się dobrowolnie do zwolnienienia?
Jacek Kowalski trafił do spółki-córki państwowego koncernu w styczniu 2007 roku jako 26-letni absolwent politologii na UKW w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że był to okres, gdy premierem był Jarosław Kaczyński (PiS), a w państwowych spółkach znajdowały posady i inne osoby związane z PiS. W Energohandlu prezesem został Krzysztof Bączyk, który przed sądem potwierdził, że jest zdeklarowanym prawicowcem: dwukrotnie startował w wyborach do Sejmu (raz z Ruchu Odbudowy Polski, drugi - jako członek ZChN z listy AWS) oraz był zaangażowany w kampanię Lecha Kaczyńskiego, kiedy ten walczył o prezydenturę Warszawy. W spółce w tym okresie zatrudniono też, m.in. siostrę posła Zbigniewa Girzyńskiego (PiS).
<!** reklama>Dziś Jacek Kowalski jest pełnomocnikiem zarządu ds. zarządzania jakością ISO i specjalistą ds. marketingu. W 2008 roku skończył Podyplomowe Studium Zarządzania Finansami i Marketingu na UMK.
Losy Energohandlu nie przedstawiają się różowo. Koncern Energa zaplanował i zaczął już realizować proces konsolidacji, w wyniku którego możliwe jest połączenie z podobną spółką w Płocku. Nie jest tajemnicą, że dojdzie do znaczącej redukcji zatrudnienia. Zarząd koncernu, w ramach zachęty do dobrowolnych odejść, proponuje rekompensaty sięgające 100 tys. zł (piszemy o tym na stronie 1). Chęć takiego rozstania z firmą zgłosiło już ponad 40 pracowników. A radny?
- To moja prywatna sprawa. Nie chcę zdradzać, jak postąpię - odpowiedział wczoraj „Nowościom”.
Czy się opłaca?
36 tysięcy 888 zł brutto - tyle zarobił radny w Energohandlu przez 11 miesięcy 2010 r. (oświadczenie majątkowe).
100 tysięcy złotych - tyle może wynieść rekompensata za odejście z Energohandlu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?