Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed startem fazy play off niektórym drużynom kłopotów nie brakuje

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Martin Vaculik na pewno nie pojedzie w zaplanowanym na niedzielę meczu Stali Gorzów na Motoarenie
Martin Vaculik na pewno nie pojedzie w zaplanowanym na niedzielę meczu Stali Gorzów na Motoarenie Paweł Relikowski
W najbliższy weekend rusza faza play off w PGE Ekstralidze. Niektóre zespoły przystąpią do niej w trudnej sytuacji kadrowej.

Przypomnijmy, że w ćwierćfinałach For Nature Solutions Apator Toruń rywalizować będzie ze Stalą Gorzów, Motor Lublin z Unią Leszno, a Włókniarz Częstochowa ze Spartą Wrocław. Do półfinałów awansują zwycięzcy dwumeczów oraz najlepszy z przegranych.
W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej Apator zaciekle rywalizował ze Spartą, by nie wpaść na rozpędzonego Włókniarza. Głośno o tym nikt nie mówił, ale rywalizacja była też o to, żeby wpaść na Stal Gorzów, której nie ominęły w ostatnim czasie kłopoty. Ostatecznie cel osiągnął zespół z Torunia.

Gorzowian rzeczywiście w ostatnim czasie los nie oszczędzał. Już wiadomo, że przynajmniej w pierwszym spotkaniu, w niedzielę na Motoarenie, nie zobaczymy Martina Vaculika. 24 lipca w piątym biegu meczu Stali z Unią Leszno uczestniczył w karambolu z udziałem Jaimona Lidseya. Słowak złamał łopatkę. Nie wyleczył się do dzisiaj, zrezygnował ze startu w sobotnim turnieju Grand Prix Challenge w Glasgow i zgodnie z przepisami nie może wystartować w żadnych zawodach przez trzy dni po tej imprezie. A mecz Apator - Stal wyznaczono na niedzielę, na godzinę 18. Gorzowianie nie mogą nawet liczyć na uśmiech losu i odwołanie spotkania z powodu deszczu, bo nad toruńskim torem jest dach. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że za Vaculika trener Stali Stanisław Chomski będzie mógł stosować przepis o zastępstwie zawodnika.

Dodajmy, że najlepszy junior gorzowskiej ekipy Oskar Paluch, złamał kość łódeczkowatą i jego występ w Toruniu stoi pod dużym znakiem zapytania. Mimo kontuzji (uraz barku) pojedzie za to zapewne Anders Thomsen. Nie jest on jednak w stuprocentowej formie.

Nerwowo zrobiło się też we Wrocławiu. Przed rozpoczęciem trudnej rywalizacji z Włókniarzem pod znakiem zapytania stanęły występy dwójki liderów - Taia Woffindena i Macieja Janowskiego. A za nich Sparta nie będzie mogła stosować przepisu o zastępstwie zawodnika, bo robi to już w przypadku Artioma Łaguty. Janowski upadł w finale drugiej rundy Indywidualnych Mistrzostw Polski w Krośnie. Badania nie wykazały złamań, ale zawodnik jest obolały. Woffinden z kolei w ubiegłą sobotę wycofał się z rywalizacji w trakcie GP w Cardiff. Narzekał na bóle w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem. W tygodniu miał przejść badania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska