Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejazd na specjalnych warunkach

Mikołaj Romanowski
Mikołaj Romanowski
- Tego jest za dużo i za często - powiedziała o wypadkach rządowych limuzyn wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Na zdjęciu karambol na DK 10 w Lubiczu Dolnym
- Tego jest za dużo i za często - powiedziała o wypadkach rządowych limuzyn wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Na zdjęciu karambol na DK 10 w Lubiczu Dolnym Grzegorz Olkowski
Po kolejnym wypadku z udziałem rządowych limuzyn, pojawiły się pytania, czy uprzywilejowane kolumny samochodów poruszały się zgodnie z zasadami. Sprawdź, co mówią o tym przepisy.

Jeżeli spojrzymy na ilość kolizji, to co roku BOR odnotowuje ponad 20 kolizji. W poprzednich latach co roku było ponad 20 kolizji z udziałem rządowych samochodów - powiedział Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji po wypadku rządowej kolumny samochodów, do którego doszło w Oświęcimiu. Ranna wówczas została premier Beata Szydło i kierowca pancernej limuzyny, która uderzyła w drzewo. To kolejne drogowe zdarzenie, w którym uczestniczą rządowe limuzyny.

Śledztwo trwa

Przypomnijmy, do feralnego zdarzenia doszło 11 lutego w Oświęcimiu. Kolumna rządowych samochodów jechała lewym pasem jednojezdniowej dwukierunkowej ulicy, a do kolizji seicento z audi doszło, gdy kierowca pierwszego pojazdu zaczął skręcać w lewo. Obecnie trwa śledztwo, mające ustalić, czy rządowe samochody były odpowiednio oznakowane.

Wcześniej do wypadku z udziałem rządowych samochodów doszło pod koniec stycznia. Wówczas Antoni Macierewicz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej, wracał z sympozjum „Oblicza dumy Polaków”, zorganizowanego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym niedaleko Torunia. Uszkodzonych zostało wówczas osiem samochodów.

W marcu ubiegłego roku doszło do wypadku z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. W jadącym autostradą A4 audi pękła opona. Po tym wypadku pojawiły się informacje, że kolumna rządowych aut wyprzedzała inne samochody lewą stroną, jadąc częściowo po pasie zieleni, co mogło spowodować uszkodzenie opony.

Wokół wszystkich wypadków pojawiają się wątpliwości - czy rządowe auta jechały, zachowując odpowiednią prędkość i bezpieczeństwo, czy wysyłały sygnały świetlne a także, czy między pojazdami w kolumnie zachowano odpowiednią odległość tak, by żaden pojazd nie mógł między nie wjechać.

Ustąpić, nie wyprzedzać

Sprawdźmy, co mówią przepisy o autach uprzywilejowanych. W Polsce mamy aż 21 organów państwowych, służb i urzędów, które mogą korzystać z przywileju jazdy pojazdem uprzywilejowanym, czyli takim, który może nie stosować się do przepisów o o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych, ale tylko pod pewnymi warunkami. Pojazd taki musi uczestniczyć w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych lub w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona. W czasie jazdy pojazd uprzywilejowany musi wysyłać sygnały świetlne i dźwiękowe. Po spełnieniu tych warunków pojazd uprzywilejowany lub ich kolumna może jechać pod prąd, wyprzedzać w miejscach niedozwolonych, przejeżdżać skrzyżowanie na czerwonym świetle, ale pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Kierowcy i piesi zobowiązani są do ustąpienia pierwszeństwa, co w praktyce oznacza zjechanie na pobocze jezdni lub nieprzekraczanie jezdni, nawet gdy świeci się zielone światło. Zabronione jest także wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przejazd na specjalnych warunkach - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska