Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełomu w sprawie przyszłości Nesty Mires wciąż nie ma i nie wiadomo kiedy on nastąpi

Redakcja
Hokeiści Nesty Miresa Toruń mają obecnie wolne. Klub chciałby natomiast, aby do treningów wrócili jak najszybciej
Hokeiści Nesty Miresa Toruń mają obecnie wolne. Klub chciałby natomiast, aby do treningów wrócili jak najszybciej Sławomir Kowalski
Nesta Mires Toruń stoi w rozkroku. Czeka na decyzje PZHL-u, ale już teraz szuka pieniędzy. O jej przyszłości nadal niewiele można jednak powiedzieć.

Prezydent miasta Michał Zaleski spotkał się za zamkniętymi drzwiami z prezesem Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej Bogdanem Rozwadowskim.

- Prezydent zapoznał się naszą sytuacją ligową i finansową - powiedział Bogdan Rozwado-wski, zapytany przez nas o to, jak przebiegło wspomniane spotkanie.

Nie da się ukryć, że wizja ligowej przyszłości klubu jest niepewna, a kasa klubowa nie pozwala na zbyt wiele. Dlaczego? Jeszcze przez kilka, a może nawet i kilkanaście tygodni, nie poznamy bowiem zasad rywalizacji o mistrzostwo Polski w sezonie 2016/2017. Trudno więc oczekiwać, aby spotkanie „na szczycie” znacząco wpłynęło na zmianę obecnej sytuacji ostatniej drużyny minionych rozgrywek - Nesty Miresa.

- Czekamy na decyzje Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, aczkolwiek nie jest to takie proste. Centrala nie wysłała dotąd żadnego pisma w sprawie tego, jak wyglądać będzie liga w przyszłym roku. Czekamy, ale nie robimy tego biernie - dodaje prezes KST HSA. - Przygotowujemy się do kolejnych rozgrywek i robimy wszystko, co powinniśmy robić w tym czasie. Przygotowujemy się do tego, że będziemy grać w ekstralidze.

Przełomowy - teoretycznie - może okazać się czerwiec. W tym miesiącu odbędą się wybory nowych władz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Zaraz po nich powinniśmy poznać pierwsze decyzje.

- To dla nas za późno. Musimy cokolwiek wiedzieć szybciej. Nie możemy czekać - dodał Bogdan Rozwadowski.

Wszystko wskazuje na to, że wyjście z patowej sytuacji jest jedno. Toruński klub musi pozyskać dodatkowego sponsora (ewentualnie kilku sponsorów), który pozwoli na skuteczniejsze i szybsze przygotowania do nowych rozgrywek.

- Wiemy już, że miasto podtrzymuje swoje wsparcie. Nie jest jednak tajemnicą, że pieniędzy na podniesienie poziomu drużyny nam brakuje. Dlatego musimy szukać dodatkowych środków w innych miejscach - stwierdził prezes Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej. - Zakładamy, że wkładając teraz nieco więcej pieniędzy w budowanie drużyny, później jej gra będzie cieszyć się większym zainteresowaniem kibiców. Więcej kibiców, to większe zainteresowanie sponsorów.

Z naszych informacji wynika, iż rozmowy przedstawicieli klubu z ewentualnymi darczyńcami już się rozpoczęły.

- Stoimy trochę w rozkroku, ale wierzymy, że wszystko się poukłada - powiedział sternik toruńskiego klubu. - To początek wszelkich działań. Wiemy, że grać na takim poziomie, jak ostatnio, nie wypada. Trzeba prezentować się lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska