Przetarg na rozbudowę Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Bielanach wkroczył w końcową fazę

Kto podpisze intratny kontrakt na budowę i rozbudowę Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, okaże się nieprędko. Samorząd województwa rezerwuje na najdroższą po moście drogowym w Toruniu inwestycję pół miliarda złotych. Trwa przetarg, w którym wybrany zostanie wykonawca. Został podzielony na dwa etapy.
[break]

Z Polski i z zagranicy

Przetarg należąca do samorządu województwa spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne ogłosiła na początku października 2014 roku. Termin składania ofert kilka razy przesuwano. W sumie złożono ich dziesięć.
Były to oferty firm z Warszawy, z Bydgoszczy oraz konsorcjów z Włoch, Austrii, Francji, Hiszpanii.
- Pierwszy etap przetargu zakończył się w zeszłym tygodniu - mówi Aleksander Szczęśny, prezes KPIM.
- Z 10 ofert wybraliśmy 5. Firmy, które je złożyły, przejdą do drugiego etapu.
Obecnie trwa okres uprawomocnienia się tej decyzji.
- Po dziesięciu dniach do wybranej piątki wyślemy zaproszenia do składania konkretnych ofert w terminie nie krótszym niż 40 dni. Firmy, których oferty odrzuciliśmy, mogą się odwołać od tej decyzji, a gdy tak zrobią, to cała procedura się przedłuży - dodaje prezes.
W tej sytuacji trudno przewidzieć, kiedy poznamy wykonawcę i kiedy ruszy sama inwestycja.
Wiadomo za to, że po rozbudowie powierzchnia szpitala na Bielanach powiększy się o 60 procent. W tej części Torunia powstanie małe szpitalne miasteczko. Będzie wyposażone w nowoczesną oczyszczalnię ścieków.
Nowością będzie trzypiętrowy parking-garaż na ponad 300 miejsc postojowych dla pacjentów, odwiedzających i personelu oraz lądowisko dla helikopterów. Powstanie stołówka, w której posiłki odwiedzający będą mogli jeść z pacjentami. W środku mają dominować drewno i biel.
Sercem szpitala będzie obiekt w kształcie litery „H” z 318 łóżkami zabiegowymi, Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym, blokiem operacyjnym, oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii.
Zgodnie z założeniami, pierwszy etap rozbudowy ma się zakończyć w grudniu 2016 roku. A finał planowany jest na 2018 rok.
W drugim etapie wybudowany zostanie nowy budynek szpitala zakaźnego na 40 łóżek. W sumie liczba łóżek zwiększy się do 983, a powierzchnia szpitala - do 50 tysięcy metrów kwadratowych (obecna to ok. 20 tys. mkw.).
Projekt rozbudowy kosztował 6,5 miliona złotych. Opracowało go Biuro Architektoniczne Simon Gregson „4105EU” z Londynu.
Rozbudowa będzie wymagała wycięcia wielu drzew w otoczeniu szpitala.
- Musi uwzględniać okres lęgowy ptaków - dodaje prezes Szczęsny. - Rekompensatą za wycięte drzewa będą nowe nasadzenia. Problem w tym, że wokół szpitala nie ma na nie miejsca. Miasto musi je nam wskazać w innych rejonach Torunia. Czekamy na decyzję.

Nowe albo kara

Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta, dostał już wniosek o wycinkę 2 tysięcy drzew i wskazanie miejsc dla nasadzeń. - Mamy jeszcze dwa tygodnie na odpowiedź - zaznacza dyrektor. - Za wycięcie drzewa, które wyrosło po 1975 roku, nie są pobierane opłaty. Za starsze trzeba zapłacić albo posadzić nowe.

Tak będzie po modernizacji
- Szpitalny Oddział Ratunkowy ma mieć 3 tys. mkw.
- Po rozbudowie na Bielany przeniosą się pacjenci szpitali zakaźnego i psychiatrycznego.
- Zmodernizowany zostanie stary budynek szpitala.