Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez dwa lata włamywał się na konta internetowe i je czyścił. Okradł kilkadziesiąt osób

Jarosław Jakubowski
Rowery, buty sportowe, klawiatury, konsole, perfumy - pomysłowy informatyk nie gardził żadnym towarem, na który łatwo było znaleźć nabywcę. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu i w lokalu jego wspólnika odkryto prawdziwy magazyn sprzętów rozmaitych. Na z
Rowery, buty sportowe, klawiatury, konsole, perfumy - pomysłowy informatyk nie gardził żadnym towarem, na który łatwo było znaleźć nabywcę. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu i w lokalu jego wspólnika odkryto prawdziwy magazyn sprzętów rozmaitych. Na z Archiwum KWP
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ namierzyła 25-letniego Bartosza Sz., który ukradł między innymi 200 tysięcy złotych z kont bankowych wielu osób.

Młodzieniec pracował niegdyś jako informatyk w pewnej amerykańskiej korporacji, mającej swój oddział w Bydgoszczy. Swoje doświadczenie postanowił wykorzystać w przestępczym celu.

- Bartosz Sz. działał w ten sposób około dwóch lat - mówi prokurator Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - W tym czasie włamał się na konta internetowe różnych osób i podjął z nich w sumie około 200 tysięcy złotych. Podszywał się również pod inne osoby dokonując transakcji na portalu Allegro. Na liście poszkodowanych jest kilkadziesiąt osób z kraju i zagranicy.

Mężczyzna wpadł namierzony przez policjantów z zespołu ds. zwalczania przestępczości bankowej we współpracy z portalem Allegro. Funkcjonariusze monitorując internetowe zakupy natrafili na podejrzane transakcje.

Po nitce do kłębka - dane doprowadziły śledczych do mieszkania Bartosza Sz. z Bydgoszczy. W lokalu natrafiono na przedmioty pochodzące z oszukańczych transakcji. To między innymi sprzęt komputerowy. Mienie wróciło do właścicieli. A co z pieniędzmi?

- Banki nie są skore do informowania o kontach swoich klientów. Wiemy, że pieniądze poszkodowanych zostały objęte bankową gwarancją. Natomiast decyzję czy ścigać sprawcę, banki podejmują we własnym zakresie - dodaje prokurator Lis.

W mieszkaniu zatrzymanego był również sprzęt komputerowy wykorzystywany w przestępczym procederze.

Śledczy wykryli tam ponadto narkotyki. Bartosz Sz. przechowywał u siebie 50 porcji marihuany. Według podejrzanego były to narkotyki na własny użytek. Tłumaczył, że miał taki nawał pracy, iż musiał się sztucznie „dopalać”.

Za wątek narkotykowy mężczyzna został już rozliczony. Usłyszał za to karę więzienia w zawieszeniu. Za przestępstwa internetowe wkrótce stanie przed sądem. Bartosz Sz. przyznał się i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie karę pozbawienia wolności z długim okresem zawieszenia. Prokuratura nie wniosła zastrzeżeń, choć ostatnie słowo będzie należało do sądu.

Według Kodeksu karnego za tego rodzaju przestępstwa grozi nawet do ośmiu lat więzienia.

Jak podkreśla prokurator Dariusz Bebyn, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ, ściganie przestępców internetowych jest bardzo skomplikowane.

- Osoby te korzystają z mobilnego internetu oraz z prepaidowych kart SIM. Bywa, że transakcji dokonują na przykład w pociągu relacji Warszawa-Gdańsk. I wtedy stajemy w obliczu wirtualnego przestępcy, bez nazwiska i bez adresu, co utrudnia sprawę wykrycia go - dodaje prokurator.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska