Od stycznia w mieście

Za taką zmianą przemawiają oczywiste, zdaniem mieszkańców, względy geograficzno-społeczne. Mimo, iż liczące 224 mieszkańców Szumiłowo oddalone jest od granic Kostrzyna zaledwie o 600 metrów w rzeczywistości należy do województwa zachodniopomorskiego. W efekcie do najważniejszych instytucji szumiłowianie dojeżdżać musieli kilkadziesiąt, a do ZUS-u w Szczecinie nawet 130 kilometrów. Ponadto absurdalność sytuacji obrazuje także fakt, że leżąca prawie w Kostrzynie wieś podlega pod oddaloną o 17 kilometrów gminę Boleszkowice, należąc jednocześnie do powiatu myśliborskiego. Choć w sprawach urzędowych mieszkańcy odbywać muszą długie podróże, to w praktyce jednak pracują i uczą się w Kostrzynie.
Mimo tych, oczywistych zdawać by się mogło względów, samorządy, którym podlegało dotąd Szumiłowo, były przeciwne przyłączeniu wsi do Kostrzyna. Negatywną opinię w tej sprawie wydał zarówno sejmik województwa zachodniopomorskiego, jak też Rada Gminy Boleszkowice oraz Rada Powiatu myśliborskiego. Mimo to, jak informuje burmistrz Grzegorz Tomczak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przychyliło się do prośby mieszkańców i zdecydowało o przyłączeniu Szumiłowa do Kostrzyna. O czym można przeczytać w najnowszym Dzienniku Ustaw, gdzie ukazało się rozporządzenie w sprawie ustalenia granic i zmian nazw miejscowości. Oficjalnie zaś Szumiłowo stanie się częścią Kostrzyna od 1 stycznia 2002 roku.

Mimo oficjalnej decyzji w tej sprawie mieszkańcy Szumiłowa boją się jednak, że gmina Boleszkowice będzie próbowała decyzję w tej spawie zmienić. Chcielibyśmy się upewnić, czy w związku z dziurą budżetową w państwie postanowienia w naszej sprawie nie mogą cofnąć- zastanawia się reprezentująca szumiłowian Maria Sewastianowicz. Zdaniem władz Kostrzyna obawiać się nie ma czego. Gmina może protestować, ale decyzję zmienić może tylko rząd. Jeśliby jakimś sposobem do tego doszło to pojedziemy do Warszawy ze wszystkimi mieszkańcami zapowiada burmistrz.
- Myślę, że mieszkańcy Kostrzyna z otwartymi rękoma przyjmą Szumiłowo w naszych granicach, z pewnością jest to okazja do zorganizowania imprezy integracyjnej zapowiada rzecznik prasowy Urzędu Gminy Ryszard Skałba.
Po przyłączeniu Szumiłowa Kostrzynowi przybędzie 166 pełnoletnich mieszkańców. M. Sewastianowicz twierdzi, że na terenie wsi nie ma dużego bezrobocia, a Kostrzyn będzie mógł liczyć na pomoc mieszkańców. Jak była taka potrzeba to całe Szumiłowo kościół budowało, a jeśli czegoś nam trzeba będzie to myślę że i Kostrzyn nam nie odmówi twierdzi.
Burmistrz Tomczak podkreśla, że proces przyłączania Szumiłowa do Kostrzyna już się zaczął. - Specjalna komisja zajmie się bowiem przejęciem wszystkich spraw dotyczących mieszkańców wsi.
Wraz z przyłączeniem Szumiłowa Kostrzynowi przybędzie 475 hektarów z czego około 170 stanowią lasy. Na terenie tym znajdują się tylko dwa gospodarstwa rolne, a reszta to posesje, w tym wiele nowobudowanych, co oznacza że już teraz Szumiłowo jest sypialnią Kostrzyna.