Przystanki tymczasowe w Toruniu muszą być niewygodne? Tłuczeń asfaltowy się nie sprawdził. Betonowa płyta także ma minusy

- W związku z pracami na Wałach generała Sikorskiego i ul. Chopina przestały kursować tramwaje. Zamiast nich pojawiły się autobusy zastępcze - mówi Czytelniczka z Bydgoskiego Przedmieścia. - Te autobusy mają przystanki tymczasowe. Najpierw zostały one wysypane jakimś asfaltowym tłuczniem, który podgrzany słońcem przylepiał się do butów. Później ten asfalt został przykryty betonowymi płytami. Proponuję, aby ten kto to wymyślił, spróbował przez te płyty dostać się do autobusu z wózkiem, albo o kulach.

Prace przy Wałach gen. Sikorskiego i ul. Chopina to pierwszy etap remontu placu Rapackiego. Według harmonogramu, prace na tym odcinku będą trwały do lata, przystanek tymczasowy nie będzie więc taki krótkotrwały.

Polecamy:
Toruńskie trojaczki. Historie potrójnego szczęścia
Juwenalia UMK 2019. Program Piernikaliów
Nowy, elektryczny rower miejski w Toruniu
Najpiękniejsze z toruńskich klubów
Jak zmieni się Park Tysiąclecia? Zobacz wizualizacje

- Pierwotnie przystanek tymczasowy był wyłożony tłuczniem, ale mieliśmy sygnał, że ten materiał brudzi obuwie. Zgłosiliśmy ten fakt wykonawcy z prośbą o zastosowanie innej nawierzchni, więc wykonawca położył tam betonowe płyty - wyjaśnia Sylwia Derengowska, rzeczniczka Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. - Doraźne wykonanie podjazdu pod taką płytę wiązałoby się z użyciem tego samego surowca, który był pierwotnie użyty do wykonania nawierzchni tymczasowych peronów, a to znowu będzie skutkowało skargami na brudne obuwie. Zgłosimy wykonawcy, by poszukał innego rozwiązania.

Zobacz też: Wycinka drzew w centrum Torunia