Przyszedł czas świętowania

Dożynki to dzień świętowania dla rolników, ale także okazja do spotkania i rozmów o problemach, z którymi na co dzień muszą się zmagać gospodarze w Polsce.

<!** Image 2 align=right alt="Image 130559" sub="Starostowie dożynkowi: Anna Łęgowska i Jan Piórkowski przekazali władzom gminy chleb ze zbóż zebranych w tym roku / Fot. Anna Matuszewska">Dożynki są świętem obchodzonym po zakończeniu wszystkich ważniejszych prac polowych, przede wszystkim żniw. Są ukoronowaniem całorocznej pracy rolników oraz wszystkich, którzy ich w tej pracy wspierają. Za czasów dawnych Słowian dożynki odbywały się 23 września, w pierwszy dzień jesieni. Obecnie w gminach obchodzone są w jedną z niedziel od drugiej połowy sierpnia i do jesieni.

W minioną niedzielę świętowali między innymi rolnicy z gminy Brodnica. Dożynki rozpoczęły się uroczystą mszą św. po której nastąpiła część oficjalna i przemowy gości. Nie zabrakło ciepłych słów skierowanych w stronę rolników.

- Cieszę się, że mogę być z państwem w czasie, kiedy możecie porzucić swoje troski, zmartwienia, dziś już wszystko zebraliście - mówił podczas uroczystości Janusz Dzięcioł, poseł.

<!** reklama>Jednym z głównych punktów dożynek było wręczenie statuetek dla wyróżniających się rolników. Wśród nich byli państwo Ewa i Sławomir Gązwa z sołectwa Cielęta.

- Jesteśmy bardzo zaskoczeni wyróżnieniem - mówili. - Mamy małe gospodarstwo, ale staramy się, żeby była jak największa produkcja. Praca rolnika jest raczej trudna. Musimy zmagać się z cenami. Opłacalność nie jest za duża. Ceny świnek są za niskie w stosunku do cen zboża i utrzymania tego wszystkiego.

<!** Image 3 align=right alt="Image 130559" sub="Wójt gminy Edward Łukaszewski częstował zebranych chlebem / Fot. Anna Matuszewska">Na ceny narzeka większość rolników.

- Cena mleka jest najniższa od kilku lat i z tym wiążą się niższe dochody - podkreślał Jan Piórkowski, starosta dożynek.

Mimo, że rolnicy podkreślają, że żniwa w tym roku nie były najtrudniejsze, to jednak musieli zmierzyć się z pewnymi problemami.

- Najpierw była susza, później deszcze, ale jakoś daliśmy radę to pokonać - mówiła Anna Łęgowska, starościna dożynek.

W Gortatowie odbył się przy okazji dożynek Gminny Konkurs Wieńców Dożynkowych. Pierwszą nagrodę przyznano Kołu Gospodyń Wiejskich w Mszanowie. Drugie miejsce - KGW w Karbowie, a trzecie KGW w Gorczenicy. Podczas wręczania nagród KGW wójt gminy Edward Łukaszewski ogłosił, że wieniec KGW z Karbowa zdobył drugie miejsce w Wojewódzkim Konkursie Wieńców Dożynkowych, który również odbył się w minioną niedzielę. Wieniec z Karbowa robiły panie: Elżbieta Nowak, Danuta Zielińska, Anna Szulc, Hanna Królak, Katarzyna Bulska, Bogusława Jagiełło, Katarzyna Złotopolska, Krzysztofa Brodzińska, Mariola Bartkowska i Mariola Dobrzyńska.

Wiele osób podkreśla, że właśnie dzięki wieńcom i pozostałym tradycjom m. in. przekazaniu chleba dożynkowego czy łamaniu się pieczywem ze zbóż z tegorocznych zbiorów, dożynki różnią się od zwykłego festynu.

WARTO WIEDZIEĆ

• Starościną dożynkową gminy Brodnica była Anna Łęgowska z Dzierżna, a starostą Jan Piórkowski z Gortatowa.