Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rachunek za energię elektryczną mocno zawyżony

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Rachunki może podbić zmiana sposobu ogrzewania, nowy sprzęt, prace remontowe lub pomyłka pracownika
Rachunki może podbić zmiana sposobu ogrzewania, nowy sprzęt, prace remontowe lub pomyłka pracownika Sławomir Kowalski
500 złotych - tyle średnio na rachunku za energię miał mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia. Mocno zdziwił się, gdy na ostatniej fakturze zobaczył 1500 zł.

Osiemdziesięciolatek z ul. Lindego w Toruniu, który dostał zawyżony rachunek, woli pozostać anonimowy, ale i bez tego jego historia warta jest przytoczenia, choćby dla tych, którzy kiedyś będą musieli reklamować fakturę w firmie Energa.
[break]
Pierwsze zaskoczenie na pewno przeżyją próbując rozwiać wątpliwości w Biurze Obsługi Klienta firmy Energa przy Czerwonej Drodze. Reklamacji faktury nikt w tym miejscu nie przyjmie. Odeśle na przykład na infolinię tBOK, czyli do telefonicznego Biura Obsługi Klienta. Wiele firm problemy klientów rozpatruje właśnie tą drogą.
Osiemdziesięciolatek, który miał kłopot z, jego zdaniem, mocno zawyżonym rachunkiem, mógł też wysłać do firmy e-mail lub napisać tradycyjny list. Zdecydował się na zgłoszenie telefoniczne.

Dom czy warsztat?

Sprawa dla seniora była poważna. Rachunek za energię, zwykle opiewające na ok. 500 zł, tym razem był trzykrotnie wyższy. Znajomy fachowiec, który zgodził się porównać fakturę z faktycznym stanem licznika, zdębiał. - Spytał, czy prowadzę w domu jakiś warsztat - relacjonuje senior. Diagnoza okazała się zaskakująco prosta. Odczytujący licznik pracownik Energi popełnił błąd, wpisując nieprawidłowo liczby. - Zwykła ludzka pomyłka, choć nerwów dużo - przyznaje senior, ale jego perypetii to nie zakończyło.
Zadzwonił na infolinię tBOK, prosząc o kontakt z pracownikiem, który dokonywał odczytu, sądząc, że sprawę wyjaśni sam. - Telefonu nikt mi nie dał. W dodatku, gdy kolejny raz dzwoniłem pytając, co dzieje się w sprawie, usłyszałem, że błędu w fakturze nie ma - twierdzi senior.
Inaczej sprawę przedstawia biuro prasowe Energi. - Po trzech dniach od zgłoszenia firma dokonała odczytu i wystawiła fakturę korygującą - Jakub Dusza przyznaje, że doszło do pomyłki, którą szybko skorygowano (firma ma na to 2 tygodnie). - Błędy ludzkie podczas spisywania pomiarów licznika to pojedyncze przypadki, których wobec kilku milionów odczytów spisywanych ręcznie nigdy nie da się wyeliminować do końca - podkreśla pracownik biura prasowego Energi.

Do kogo dzwonili konsultanci?

Maraton telefonów zaczął się, gdy konsultanci próbowali poinformować klienta o korekcie rachunku.
- Dwanaście razy dzwoniliśmy do klienta, za każdym razem włączała się poczta głosowa - opowiada Jakub Dusza.
- Nie dostałem żadnego telefonu w tej sprawie, choć cały czas jestem w domu - zarzeka się Czytelnik. Ostatecznie o szczęśliwym finale sprawy dowiedział się od dziennikarza „Nowości”.
Warto przy tym wiedzieć, że nawet jeśli jakimś cudem nie wyłapiemy zawyżonego rachunku, zrobi to za nas system Energi. Firma zleci dodatkowy, weryfikacyjny odczyt, jeśli wyłapie ponaddwukrotną różnicę na kolejnych fakturach. Tym razem klient okazał się szybszy od systemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska