Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking szkół jazdy

Paweł Kędzia
Nagrodzeni instruktorzy i właścicielka szkoły nauki jazdy (ze statuetkami) odebrali nagrody w WORD.
Nagrodzeni instruktorzy i właścicielka szkoły nauki jazdy (ze statuetkami) odebrali nagrody w WORD. Fot. Nadesłana
Instruktorzy i ośrodki szkolenia kierowców z Brodnicy zdominowali konkurs Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Przy ogólnej średniej zdawalności na poziomie 35 proc. tamtejsze szkoły mogą się pochwalić ponad 80-procentową skutecznością.

W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Toruniu nagrody odebrali najlepsi instruktorzy i ośrodki szkolenia kierowców. To dziesiąta, jubileuszowa edycja konkursu.
Klasyfikacja ma cztery kategorie: instruktorów kategorii B, C i A oraz ośrodek roku. Nagrodę „Instruktor Roku 2016” w zakresie kat. B ze zdawalnością 88,40 proc. i kat. C z efektywnością 89,50 proc. odebrał Grzegorz Kępczyński z OSK Efekt w Brodnicy. Nagrodę „Instruktor Roku 2016” w zakresie kat. A prawa jazdy dostał Mariusz Kępczyński z OSK V-Mar w Brodnicy ze zdawalnością 90 procent.
„Ośrodkiem Roku 2016” został Ośrodek Szkolenia Kierowców Efekt Krzysztofy Kępczyńskiej z Brodnicy. Osiągnął zdawalność na poziomie 78,20 procent.

Czytaj też: Dlaczego u nas paliwa są droższe?

- Kiedy obejmowałem ośrodek w Toruniu, uznałem, że taki konkurs to najlepszy sposób na promocję dobrych praktyk w szkołach nauki jazdy - mówi Marek Staszczyk, dyrektor WORD w Toruniu. - W kraju ciągle narzekamy na niski poziom nauczania i zdawalności. Ci najlepsi zdecydowanie przeczą temu średniactwu.
Od lat konkurs zdominowali instruktorzy z Brodnicy.

Średnio co trzeci

- Przy średniej zdawalności w pierwszym podejściu na poziomie 35-40 procent, oni mogą się pochwalić znacznie wyższą skutecznością - mówi Krzysztof Kucicki, który się zajmuje organizacją konkursu. - Na pięciu przeszkolonych kursantów w tych ośrodkach czterech zdaje za pierwszym podejściem.
W Toruniu nie mogą się nadziwić brodnickiej dominacji.
- Przecież nie jest tak, że do tamtejszych ośrodków przychodzą wyłącznie mistrzowie kierownicy - mówi Marek Staszczyk. - Nagrodzeni instruktorzy potrafią przekazać i utrwalić umiejętności, które wystarczają do pozytywnego zaliczenia egzaminu przy pierwszym podejściu. I to pomimo że kursanci z Brodnicy muszą dojeżdżać do Torunia lub Grudziądza, więc siłą rzeczy nie znają tak dobrze układu komunikacyjnego.

Przeczytaj również: Szef nie płaci? Zgłoś to przez internet

W dotychczasowej historii konkursu dwa razy wygrywały ośrodki z Grudziądza. Pozostałe nagrody zdobywały szkoły nauki jazdy z Brodnicy.

Tajemnica sukcesu

- To przede wszystkim kwestia doświadczenia - mówi Grzegorz Kępczyński z OSK Efekt w Brodnicy. - Nauki jazdy uczę od 15 lat. Obiektywnie oceniam umiejętności każdego kursanta. Jeżeli u kogoś są widoczne braki, to staram się go przekonać, że jeszcze nie pora na egzamin. Dzielę kursantów na mniejsze grupy i każdego znam z imienia. Staram się każdego przygotować jak najlepiej.
Dla brodniczan dojazdy do większych ośrodków to atut.
- Mieszkańcy Torunia czy Grudziądza po skończonej jeździe idą do domu. Kursanci z Brodnicy przesiadają się na miejsce pasażera i w drodze do domu słuchają uwag, które przekazuję osobie właśnie siedzącej za kierownicą. To z pewnością też procentuje na egzaminie - uważa Grzegorz Kępczyński.

Zobacz także:

Pierwsze dwa dni imprezy (7-8 marca) to tzw. dni prasowe, tradycyjnie przeznaczone są dla dziennikarzy. Dla zwiedzających drzwi genewskiej wystawy będą otwarte od 9 do 19 marca.

Genewa 2017. Kobiety i szybkie samochody [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska