Rdza na świeżo wyremontowanym moście w Toruniu

Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS

"130 mln zł wyrzucone w błoto przez władze Torunia" - tak ostro pisze w mailu wysłanym do naszej redakcji Czytelnik. Chodzi o most im. Piłsudskiego, którego rozbudowę oficjalnie zakończono 20 maja tego roku. MZD chwaliło się, że "cała konstrukcja stalowa została zabezpieczona antykorozyjnie".

- Na samo wykonanie powłoki antykorozyjnej konstrukcji nad jezdnią zużyto 29 tysięcy kilogramów farby - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka MZD.

Tymczasem na zdjęciach nadesłanych przez mieszkańca widać, że most zaczyna zżerać rdza. W niektórych miejscach łuszczy się farba.

- Może warto było zostawić stary most? Miał identyczną rdzę - ironizuje torunianin.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg w Toruniu. Okazuje się, że farba jednak nie wszędzie dotarła...

- Most drogowy im. Piłsudskiego jest mostem stalowym o konstrukcji nitowanej. Oznacza to, że jego elementy są połączone ze sobą trwale, za pomocą nitów. Z powodu braku dostępu do wszystkich powierzchni nie ma możliwości wykonania powłok malarskich np. pod łbem nita lub na połączeniu blachownic. Niezależnie od powyższego, konstrukcja podlega bieżącej kontroli i wszelkie niepokojące kwestie są przekazywane wykonawcy, który na prace antykorozyjne udzielił siedmiu lat gwarancji - zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Zapowiada jednocześnie, że w planach jest rozszerzona kontrola wykonanych prac i przegląd gwarancyjny. Odbędzie się on po zakończeniu zimy, z udziałem MZD i wykonawcy.

- Niezależnie od przeglądów gwarancyjnych, zgodnie z zapisami Prawa budowlanego, przeglądy wszystkich obiektów mostowych odbywają się raz w roku i raz na pięć lat poddawane są przeglądom rozszerzonym. Tak też będzie w przypadku tego mostu - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Rdza to nie jedyna zauważona przez mieszkańców wada mostu. 17 października odkryto, że nie działa winda od strony Bydgoskiego Przedmieścia. Awaria była sprawką wandali, którzy uszkodzili drzwi. Jak jednak zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, windy są objęte "opieką serwisową".

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro
• Sport w Toruniu

- W przypadku ich uszkodzenia, usterka jest usuwana niezwłocznie po otrzymaniu informacji. Numer alarmowy znajduje się wewnątrz kabiny - mówi rzeczniczka MZD.

Przypomnijmy, że remont mostu rozpoczął się w marcu 2020 roku i trwał do kwietnia 2022 roku. Inwestycja kosztowała w sumie 132 mln zł.

Jednym z najważniejszych elementów rozbudowy było poszerzenie ciągów pieszo-rowerowych, które wcześniej miały tylko 2 metry szerokości, a po zakończeniu budowy - 4,2 m.

Poza tym, w ramach zadania, wyczyszczono i naprawiono oblicowania kamienne przyczółków mostu i filarów, przebudowano sieci zlokalizowane na obiekcie i infrastrukturę techniczną kolidującą z inwestycją. Wykonano także naprawy istniejącej płyty pomostu oraz wymieniono uszkodzone elementy konstrukcji stalowej pomostu.

- Obiekt zyskał nowe kapy chodnikowe, nawierzchnię jezdni i chodników, bariery drogowe i odwodnienie - wylicza rzeczniczka MZD.
Ekipa wykonała też schody na Kępę Bazarową i plażę miejską.

- Dodatkowo od strony placu Armii Krajowej powstała pochylnia dla rowerzystów, rodzin z małymi dziećmi i osób poruszających się na wózkach - mówi rzeczniczka.

Na samym moście powstały trzy punkty widokowe. Przeprawa zyskała też nową iluminację.