Rekordowe kradzieże kas pracowniczych w Toruniu. Bez kary, bez zwrotu pieniędzy
Na razie wszystko wskazuje na to, że komentujący mieli rację. Adwokat Wiesława Rudy, obrońca Mieczysławy Z., odwołała się od wyroku do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Na tyle skutecznie, że ten polecił wydany w grudniu 2016 roku wyrok uchylić i sprawę rozpoznać jeszcze raz, od początku.
Drugi proces emerytki ruszył przed Sądem Okręgowym w Toruniu w kwietniu 2018 roku. Po roku i trzech miesiącach jego końca nie widać. W lipcu ubiegłego roku sąd zdecydował o konieczności zasięgnięcia opinii kolejnego biegłego i trwało oczekiwanie na ekspertyzę. Teraz sprawa wróciła na wokandę. Mieczysława Z. ma obecnie 68 lat.
Zobacz także: Wypadki przy pracy w Kujawsko-Pomorskiem. Dramat przy szpinaku! Kobieta straciła rękę
Zobacz także: Nie będzie prądu w Kujawsko-Pomorskiem. Kiedy i gdzie?