Rekordowe wyniki roweru miejskiego w Toruniu. „To ewenement”

Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście

Od 2019 roku operatorem systemu rowerów miejskich w Toruniu jest BikeU. Toruński system zyskał nazwę Torvelo. Dziś ma niemal 30 tysięcy użytkowników, którzy do lipca wypożyczyli rowery ponad 106 tysięcy razy.

– Zazwyczaj systemy rowerów miejskich notują spore wzrosty popularności na początku ich wprowadzania, później sytuacja się stabilizuje. Toruń jest ewenementem, bo w czwartym roku działania nadal przybywa użytkowników – chwali Marcin Jeż, dyrektor projektu Torvelo.

Zeszły rok dla roweru miejskiego był rekordowy, ale już dziś wiadomo, że 2022 będzie jeszcze lepszy. – Wzrost liczby wypożyczeń to 20 proc., a 2021 i tak był rekordowy. W tym roku zarejestrowało się 3,5 tysiąca nowych użytkowników – mówi Marcin Jeż. W ubiegłym roku rowery wypożyczono ponad 200 tysięcy razy, a od początku działania systemu już ponad milion razy.

Niezmiennie największą popularnością cieszą się stacje przy placu Rapackiego i na Wałach gen. Sikorskiego, przy Urzędzie Miasta. – W tym roku na Wałach dostawiliśmy dodatkową stację. Chcieliśmy zwiększyć dostępność rowerów w tym miejscu, teraz stacja pracuje jeszcze lepiej – chwali Jeż.

Przedstawiciel firmy przyznaje, że tak ogromna popularność systemu jest zaskoczeniem nawet u operatora. – Odczuwamy to w kieszeni – przyznaje – Takie wyniki z jednej strony nas cieszą i budują, a z drugiej, rosną koszty utrzymania systemu.

Jako możliwe powody ciągłego wzrostu zainteresowania wypożyczaniem rowerów, Marcin Jeż podaje powrót studentów na uczelnie, a także zmiany nawyków wśród mieszkańców, którzy coraz chętniej korzystają z jednośladów do dojazdów do pracy. – Staramy się utrzymywać sprzęt na wysokim poziomie, co na pewno pomaga użytkownikom. Miasto dużo podpowiada jeśli chodzi o lokacje stacji, staramy się na bieżąco wprowadzać zmiany w systemie i to wszystko wpływa na dobre, wręcz wzorowe działanie – zapewnia Jeż.

Od zeszłego roku rower miejski można także wypożyczyć wg taryfy turystycznej – po zapłaceniu 14 zł wypożyczamy rower na 12 godzin. – Dzięki temu nie musimy się stresować, że nie zdążymy oddać roweru i będziemy musieli dopłacać za kolejne godziny. W ubiegłym roku z taryfy turystycznej korzystało 280 osób miesięcznie, w tym już około 600 – wylicza dyrektor Torvelo.

Podobnie jak w innych miastach, na początku wprowadzania roweru miejskiego, w Toruniu firma zmagała się z wandalizmem. Rowery były niszczone czy po prostu kradzione. Chociaż nadal zdarzają się przypadki niszczenia jednośladów czy stacji, sytuacja, zdaniem Torvelo, poprawiła się.

– Dzięki pomocy policji i Straży Miejskiej udało się skazać cztery osoby za wykroczenia w związku z kradzieżą lub zniszczeniem rowerów. O ile w poprzednich latach kończyło się jedynie na zgłoszeniach aktów wandalizmu, tak w tym roku udało się wyciągnąć konsekwencje – zaznacza Marcin Jeż.

Sezon roweru miejskiego potrwa do 23 grudnia. Na razie nie wiadomo, czy w przyszłym roku system będzie działał w tej samej formie, co dotychczas. Dziś rowery można wypożyczać na 67 stacjach w całym mieście. Mapy z dokładnymi lokalizacjami można znaleźć na stronie Torvelo w internecie lub na stacjach.

Aby korzystać z roweru miejskiego, wcześniej trzeba zarejestrować się na stronie operatora i wpłacić jednorazowo 10 zł. Pierwsze 20 minut jazdy mamy za darmo, kolejna godzina będzie kosztować złotówkę, dwie godziny 3 zł, trzy 5 zł, a każda kolejna 7 zł.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu