Na osiedlu Chrobrego policjanci zatrzymali kilka dni temu kobietę. Najpierw pilnowali jej dwaj funkcjonariusze w maskach, później dołączyło do nich dwóch kolegów w skafandrach ochronnych. Widok nie jest już niczym nowym, jednak nadal budzi niepokój.
Koronawirus
Jak informuje Czytelnik, który się z nami w tej sprawie skontaktował, policjanci zatrzymali osobę, która naruszyła zasady kwarantanny.
- Teraz w każdej sytuacji musimy być przygotowani, jakbyśmy mieli do czynienia z osobą zarażoną - wyjaśnia podisnp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
- Moim zdaniem, przynajmniej najbliżsi sąsiedzi powinni być informowani o kwarantannach - mówi Czytelnik.
Takie rozwiązanie posiada dobre strony. W razie czego sąsiedzi mogliby na odległość służyć pomocą, a także "mieć oko" w przypadkach, gdy taka kontrola byłaby potrzebna. Z drugiej strony jednak mieliśmy już kilka przypadków, gdy ludzie z otoczenia osoby chorej bądź na kwarantannie, reagowali wobec nich agresją. Dodatkowy stres na pewno nie jest w tej sytuacji nikomu potrzebny.
Jak powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Michał Zaleski, liczba osób objętych kwarantanną na terenie miasta i powiatu, wzrosła do niemal 900. Wcześniej policja informowała, że funkcjonariusze już ponad 40 razy występowali do sanepidu w sprawie osób, które naruszają zasady kwarantanny. Osób, których to dotyczy jest mniej, ponieważ policjanci mają obowiązek zgłosić każdy przypadek, gdy nie zastaną osoby poddanej kwarantannie w domu. Recydywista ma już podobno na koncie pięć nieobecności.
Jak już informowaliśmy, wszystkie te sytuacje zakończyły wszczęciem wobec nich postępowań o naruszenie artykułu 116 Kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że karze grzywny do 5000 złotych podlega ta osoba, kto wiedząc, iż jest chora na chorobę zakaźną albo jest o nią tylko podejrzana, nie przestrzega nakazów lub zakazów zawartych w przepisach o zapobieganiu tym chorobom lub o ich zwalczaniu albo nie przestrzega wskazań lub zarządzeń leczniczych wydanych przez organy służby zdrowia.
O tym jaka ewentualnie kara spotka te osoby zadecyduje sąd, ponieważ to tam trafiają sporządzone przez policje wnioski o ich ukaranie. Poza tym karę może również nałożyć sanepid. Tu w grę wchodzą znacznie większe pieniądze do 30 tysięcy złotych.
Sportowcy dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?