Derbowy pojedynek we Włocławku pomiędzy miejscową Włocłavią a Mienią Dawtoną Lipno był największym wydarzeniem 20. kolejki piłkarskiej IV ligi kujawsko-pomorskiej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 81598" sub="Piłkarze Włocłavii (biało-czerwone stroje) zdołali zaledwie zremisować na własnym boisku z drużyną z Lipna / Fot. Jarosław Czerwiński">Drużyny podzieliły się punktami i nadal pozostają wiosną bez zwycięstwa. Dla obu klubów, deklarujących walkę o awans do trzeciej ligi, to kolejny krok w tył. W szczególnie trudnej sytuacji jest Włocłavia, która zajmuje dziewiąte miejsce ze stratą aż dwudziestu punktów do lidera, Chemika Bydgoszcz.
- Ten remis traktuję jako stratę dwóch punktów, a nie zdobycie jednego – powiedział Jarosław Grzesiak, trener Włocłavii.
Po meczu duży niedosyt miał również Sławomir Ryszkiewicz, trener Mienia Dawtony Lipno. – W końcówce rywal opadł z sił i szkoda, że tego nie wykorzystaliśmy – powiedział Ryszkiewicz.
Trzecie zwycięstwo z rzędu zanotował natomiast Lech Rypin. Podopieczni Andrzeja Błaszkowskiego pokonali u siebie LTP Lubanie 2:0. – Pomimo problemów kadrowych w przednich formacjach, zagraliśmy lepiej niż z Pogonią w Mogilnie – powiedział szkoleniowiec rypinian. – Cieszy mnie jednak, że po raz drugi z rzędu nie straciliśmy bramki. Teraz czekają nas dwa bardzo trudne spotkania z Zawiszą na wyjeździe i u siebie z Olimpią Grudziądz.
<!** reklama>- Mecz mógł ułożyć się inaczej, gdybyśmy na początku spotkania wykorzystali chociaż jedną z dwóch stworzonych sytuacji – mówi Michał Wilniewczyc, trener LTP. – W drugiej połowie brakowało nam sił i przeciwnik to wykorzystał.
Aż pięć goli stracił Kujawiak Kowal w wyjazdowym pojedynku z Gwiazdą Bydgoszcz. W tym sezonie piłkarze z Kowala stracili już 47 bramek. Gorzej spisuje się jedynie defensywa LTP Lubanie, którego bramkarz aż 50 razy wyciągał piłkę z siatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?