Remont największej stacji kolejowej w Toruniu zbliża się do najważniejszego etapu

Mniej więcej za miesiąc podróżnych korzystających z remontowanego toruńskiego Dworca Głównego czekają duże zmiany. W dawnej poczcie zostanie otwarty dworzec tymczasowy, do głównego budynku wejdą natomiast ekipy budowlane. Organizacja ruchu na rozkopanej stacji jest już gotowa, wymaga jednak jeszcze akceptacji magistrackich urzędników. Podobno nie powinno być problemów z poruszaniem się między placami budowy, wszystko ma być wyraźnie oznakowane.

Przyszły dworzec tymczasowy ma zostać otwarty w połowie września. Poza pomieszczeniami dla podróżnych oraz biurami spółek kolejowych, znajdzie się tu również hotel turystyczny. Jego prowadzeniem zajmie się zewnętrzny operator lub spółka Urbitor zarządzająca dworcem, który kilka miesięcy temu został przejęty od PKP przez miasto. Liczba tanich miejsc noclegowych w Toruniu ostatnio wzrosła. Przyszłemu gospodarzowi hotelu na dworcu zależy więc, aby podnieść jego standard.

- Zależy nam, aby była to nowa jakość i jednocześnie oszczędność dla podróżnych, którzy będą mogli wygodnie przenocować na dworcu, nie inwestując np. w taksówki, które by ich zawiozły na drugi brzeg Wisły – mówi Wojciech Świtalski, prezes Urbitora.

Wśród dodawanych udogodnień jest m.in. bieżąca woda w każdym pokoju. Nowe schronisko turystyczne w wersji Premium ma być gotowe jesienią.

Tymczasem, poza budynkiem dawnej poczty, z remontowego rozgardiaszu na Dworcu Głównym zaczyna się wyłaniać nowa nawierzchnia peronu pierwszego. Ona się wyłania, zaś część pracujących przy remoncie robotników zniknęła pod ziemią, a konkretnie w wielkim wykopie. - Trwają prace związane z realizacją pierwszego etapu budowy tunelu – mówi Piotr Kubiaczyk, wiceprezes firmy Fijałkowski i Ska, która zajmuje się renowacją dworca. - Niebawem zabierzemy się również za wiatę peronową, którą być może czeka poważniejszy remont, niż pierwotnie zakładano.

Tunel, jak już wcześniej wiele razy pisaliśmy, pozwoli podróżnym wygodnie dotrzeć na perony, od strony ul. Podgórskiej i Kujawskiej. Cały dworzec ma być gotowy do lipca przyszłego roku. Pierwszy etap przebudowy ma jednak zostać ukończony w październiku, a więc z miesięcznym poślizgiem. Opóźnienie spowodował węzeł gordyjski rur i kabli, który trzeba było rozplątać na początku budowy tunelu. Niektóre wykopane przewody nie były oznaczone na planach.