Tydzień temu pisaliśmy o sytuacji na remontowanej ulicy Podmurnej. Od tego czasu w zasadzie nic się nie zmieniło.
Dwaj, czasami trzej robotnicy, którzy przez dwa tygodnie demontowali starą nawierzchnię (swoją drogą czy nie można tego było zrobić w kilka dni, angażując nieco więcej rąk do pracy, ale oszczędzając sobie i innym czas?) wykonali zadanie i zniknęli.
Zobacz także: Właściciele klubów chcą lepiej chronić klientów na toruńskiej starówce
Od kilku dni plac budowy jest zupełnie pusty.
Zjazd do wykopu
Płyty chodnikowe nadal zjeżdżają do wykopu, część przechodniów wybiera więc drogę przez błoto. To jednak jest dość ryzykowne, drogowcy zostawili bowiem po sobie powbijane w ziemię paliki, o które można się potknąć, podobnie jak o wystające studzienki wodociągowe i gazowe.
Za pokrywy tych wpustów zabrali się już zresztą złodzieje. Skorzystali z tego, że plac budowy nie jest w żaden sposób pilnowany, a ulica niedoświetlona i w nocy z wtorku na środę urządzili sobie polowanie, przy okazji niszcząc między innymi rynnę na budynku Domu Muz.
Co się dzieje na Podmurnej i dlaczego w tej chwili nic się nie dzieje? Częściowo ma to związek ze zmianą warty.
- Właśnie przejęliśmy od MZD plac budowy - mówi Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów. - Korzystając z remontu wymienimy sieć wodociągową, która jest w tym miejscu w bardzo złym stanie.
Dopiero teraz na Podmurnej zaczną się remontowe schody. Wymiana rur oznacza, że w miejscu, w którym jeszcze niedawno był bruk, pojawią się bardzo głębokie wykopy.
- To jest bardzo trudny teren, będzie je trzeba kopać ręcznie - dodaje prezes Majewski. - Dołożymy wszelkich starań, aby teren budowy odpowiednio zabezpieczyć.
Trzy etapy prac
Prace na Podmurnej będą prowadzone w trzech etapach.
Najpierw firma działające na zlecenie Toruńskich Wodociągów rozkopie odcinek od ulicy Szerokiej do wysokości naszej redakcji. Po wymianie sieci, odcinkiem tym mają się natychmiast zająć drogowcy, kładąc na nim nowy bruk. Ekipa Wodociągów rozkopie natomiast następny fragment.
Czytaj też: Pijany kierowca staranował przystanek na Gagarina
Zgodnie z umową przebudowa ulicy i tego, co się pod nią znajduje, powinna się zakończyć jeszcze w tym roku.
Jeszcze raz apelujemy zatem do wszystkich odpowiedzialnych, aby nie zaniedbywali środków ostrożność i pamiętali, że z tej ulicy przechodnie korzystają również po zmroku (który teraz zapada przecież bardzo szybko...), kiedy robotników na placu budowy już nie ma, a w niektórych miejscach Podmurnej jest po prostu ciemno. W tej sytuacji taśmy czy płoty wokół kilkumetrowej głębokości wykopów, mogą się okazać niewystarczające.
Mieszkańców tej części ulicy oraz wszystkich naszych Czytelników odwiedzających redakcję, bardzo prosimy o ostrożność. My swoją drogą będziemy trzymali rękę na pulsie.
NowosciTorun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?