O zbytnim przeciążeniu uczniów mówi się nie od dziś. Na taki stan rzeczy wpływ mają nie tylko przeładowane programy nauczania i lekcje trwające do późna, ale również zbyt dużo zadań domowych. Wie o tym doskonale 13-letnia Martyna Iwańska z Torunia.
- Nad lekcjami siedzę często do późnego wieczora. Regularnie zadawane mam z matematyki, angielskiego i niemieckiego. Raz w tygodniu zdarza się praca pisemna z polskiego, jakieś zadania z fizyki czy uzupełnianie ćwiczeń z geografii – opowiada siódmoklasistka. - Do tego trzeba się jeszcze regularnie uczyć na sprawdziany, klasówki i czytać lektury na polski.
Już w 2017 roku poprzedni Rzecznik Praw Dziecka zbyt duże obciążenie zadaniami domowymi nazywał „nieuzasadnioną ingerencją szkoły w życie prywatne rodzin, poprzez bezpośredni wpływ na rozkład dnia w domu rodzinnym ucznia.” O rozsądek w zadawaniu do domu niedawno apelował także Mikołaj Pawlak, nowy Rzecznik Praw Dziecka. Mocny głos w tej sprawie zabrał też Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. W swoich wystąpieniach podkreślał m.in., że uczniom potrzebny jest wolny czas na wypoczynek i rozwijanie własnych zainteresowań.
MEN wreszcie zareagowało na kierowane do niego listy i wystąpienia. Przedstawiciele resortu podkreślają jednocześnie, że wielu nauczycieli, rodziców i uczniów uznaje, że zadania domowe są nieodłącznym elementem systemu oświatowego i stanowią jedno z kluczowych narzędzi kształcenia pozostających w dyspozycji nauczyciela. Z zadawania do domu nie można więc rezygnować, ale trzeba to robić z głową. Z tego powodu ma zostać opracowany specjalny poradnik dla nauczycieli.
Ma on zawierać informacje o poprawnym sposobie regulowania na poziomie szkoły kwestii dotyczących prac domowych (obszerności, częstotliwości), przegląd badań polskich i międzynarodowych dotyczących prac domowych oraz wskazania dotyczące dobrej praktyki w zakresie prac domowych (celowych, dobrych jakościowo) z poszczególnych przedmiotów czy ich grup. Poradnik przygotować ma Ośrodek Rozwoju Edukacji w Warszawie.
Nauczyciele pomysłem MEN nie są szczególnie zachwyceni. Uważają, że ich wiedza i doświadczenie zawodowe pozwalają zachować zdrowy rozsądek również w kwestii zadań domowych. Jeśli jednak ministerstwo edukacji chce im dać gotową receptę, jak zadawać do domu, nie mówią nie. Tu warto dodać, że coraz więcej szkół w kraju mocno ogranicza prace domowe, szczególnie na weekend.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?