Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewelacyjna Energa Toruń na razie nie do pokonania!

PB
Ekipa Energi. Od lewej: prezes Krzysztof Piotrowski, Yuki Hirano, Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski i trener Grzegorz Adamiak
Ekipa Energi. Od lewej: prezes Krzysztof Piotrowski, Yuki Hirano, Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski i trener Grzegorz Adamiak fot. Nadesłana
Po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 w Gdańsku z AZS-em AWF-em, tym razem torunianie pokonali 3S Polonię Bytom. Mecz został rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie w ramach Narodowego Dnia Tenisa Stołowego. I znowu było 3:0!

W myśl zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia, torunianie przystąpili do pojedynku w takim samym zestawieniu, jak w Gdańsku. Większy problem ze składem miał Michał Napierała, szkoleniowiec drużyny z Bytomia. W pierwszej kolejce kontuzji doznał Mateusz Gołębiowski, jego miejsce musiał więc zająć niedoświadczony Marcin Balcerzak. Już w pierwszym meczu młody zawodnik 3S Polonii zmierzył się z liderem Energi Manekina Yuki Hirano. Japończyk nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem rywala, wygrywając gładko 3:0 (11:5, 11:7, 11:2).

Drugi mecz, w którym Konrad Kulpa zmierzył się z Robertem Florasem, był najbardziej zacięty i wyrównany. Toruński zawodnik dobrze rozpoczął, wygrywając dwa pierwsze sety, najpierw 11:7, a za chwilę 13:11. Następnie role się odwróciły. Przy stole zaczął dominować Robert Floras, który doprowadził do wyrównania 2:2. O wszystkim zdecydował więc piąty set. Kulpa rozpoczął imponująco prowadził już 6:0, ale „Florek” walczył do końca i po kilku udanych akcjach był remis 9:9.

- Tak wysokie prowadzenie nieco mnie uśpiło, wkradły się myśli, że to już ten czas, żeby go przełamać – podsumował swój występ Konrad Kulpa.- Pojawił się stres. Walczyłem z tym aby nie myśleć o wyniku, ale koncentrować się na każdym zagraniu, przewidywać czy serwis jest wychodzący, czy krótki. Cieszę się, że po nerwowej końcówce udało mi wygrać.
Toruński zawodnik wygrał wojnę nerwów, pokonując w piątym secie Roberta Florasa 13:11 i podwyższył prowadzenie Energi Manekina na 2:0.

Jako trzeci do stołu podeszli Tomasz Kotowski oraz Antonin Gavlas, Czech reprezentujący 3S Polonię. W decydujących momentach każdego z setów, torunianin okazywał się lepszy od swojego przeciwnika i pokonał bytomianina 3:0 (11:8, 11:7, 12:10).
Tak udanego początku sezonu Energa Manekin nie miała już dawno.

- Mamy wygrane dwa mecze, dzięki temu w kolejnych pojedynkach na pewno będzie nam łatwiej - twierdzi prezes klubu Krzysztof Piotrowski. - Zawsze lepiej jest gdy drużyna jest liderem tabeli, a nie na ostatnim miejscu. Widać, że mamy solidny zespół. Coraz lepiej prezentują się polscy tenisiści, Konrad Kulpa i Tomasz Kotowski. Zwyciężali z naprawdę dobrym przeciwnikami, robią stałe postępy.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska