Rewolucja na półmetku

W trakcie sesji doszło do istotnych zmian personalnych. Wiceprzewodniczący Rady Miasta oraz szefowie wszystkich komisji zrezygnowali ze swoich funkcji.

Radni byli jednomyślni w sprawie wyboru nowego przewodniczącego. Gdy został nim Mieczysław Gutmański, klub CDG złożył wniosek, by przeprowadzić roszady w komisjach. Radna Hanna Grzywińska w uzasadnieniu do projektu uchwały wyjaśniła, że w połowie kadencji nadszedł czas na zmiany. Posypały się więc rezygnacje.

Personalne przetasowania

Ze stanowisk ustąpili przewodniczący komisji tematycznych działających przy radzie. Zrozumiała jest postawa Mieczysława Gutmańskiego, który po objęciu funkcji przewodniczącego rady, formalnie nie mógł być jednocześnie szefem komisji budżetowej. Radni zdecydowali, że zastąpi go Robert Wiśniewski. Zmienił się też przewodniczący komisji rewizyjnej. Marcin Paradziński przejął tę funkcję po Ryszardzie Jagodzińskim. Tu kontrowersji było sporo.

- Nie wiem co się stało, że po dwóch latach radni z CDG chcą mnie odwołać. Nie dam im jednak tej satysfakcji i sam rezygnuję z funkcji - oświadczył Jagodziński.

Kolejno o rezygnacji poinformowali przewodniczący pozostałych komisji: Ewa Kardaszyńska (komisja oświaty), Marek Stogowski (komisja infrastruktury) oraz Tadeusz Przygoński (komisja komunalna). Z funkcji zrezygnowali też wiceprzewodniczący rady - Aleksandra Żuchowska i Jacek Mizikowski. Wszyscy poprosili o przyjęcie ich na członków komisji rewizyjnej i budżetowej. Ta prośba została spełniona i tym samym w uchwale pojawiły się błędy prawne - do komisji rewizyjnej wpisano dwóch dotychczasowych wiceprzewodniczących rady, bez przyjęcia ich rezygnacji. W tej sytuacji radni będą musieli uchwałę unieważnić lub zrobi to wojewoda.

Statutowe wątpliwości

Zastrzeżenia co do sposobu podjęcia uchwały już wcześniej zgłaszał radca prawny Andrzej Rakowicz: - Zgodnie ze statutem miasta, składy komisji ustala się na podstawie odrębnych uchwał. Nie można w formie jednej uchwały przyjąć składów kilku komisji, tak jak to jest w projekcie uchwały zgłoszonej przez klub CDG.

Radni CDG tych argumentów nie przyjmowali, twierdząc, że zawsze w jednej uchwale ustalali składy komisji oraz, że projekt ich uchwały zaopiniował inny mecenas.

Burmistrz Roman Tasarz proponował, aby w związku z zawiłościami prawnymi przerwać obrady na kilkanaście godzin, tak by klub CDG przygotował poprawne dokumenty. Radni stwierdzili, że są w stanie podjąć uchwały i zarządzając kolejne, kilkuminutowe przerwy zagłosowali nad składami komisji.<!** reklama>

Dopiero na kolejnej sesji rada ma zdecydować czy przyjmuje rezygnacje radnych z poszczególnych funkcji. Jeśli tak się stanie, wtedy wybrani zostaną nowi wiceprzewodniczący rady oraz przewodniczący poszczególnych komisji. Gdy nie znajdą się chętni na te stanowiska, liczba komisji oraz wiceprzewodniczących rady może zostać zmniejszona.