[break]
W tym roku Wojsko Polskie chce przeszkolić na ćwiczeniach rekordową liczbę 12 tysięcy rezerwistów. Wielu mężczyzn z Torunia i okolic albo już dostało wezwanie na ćwiczenia, albo może się go spodziewać.
- Owszem, niestawienie się na wezwanie, szczególnie bez usprawiedliwienia, niesie za sobą odpowiedzialność karną (Kodeks karny przewiduje sankcje od grzywny do 3 lat więzienia za uchylanie się od obowiązku obrony kraju - przyp. red.). Zapewniam jednak, że od sześciu lat nie zdarzało nam się zgłaszać takiego przypadku do prokuratury - uspokaja major Andrzej Sowa, rzecznik WKU w Toruniu.
Kto na ćwiczenia?
Formalnie wojsko może wezwać niemal wszystkich mężczyzn w wieku 18-60 lat. Ale w praktyce interesuje się głównie żołnierzami rezerwy, którzy byli już w wojsku i mają nadany przydział mobilizacyjny do konkretnych jednostek.
- Rezerwista otrzymuje dokument, który nazywa się kartą powołania. Są tam informacje, gdzie i kiedy ma się stawić. Ale też kontakty telefoniczne. Zawsze o swojej sytuacji życiowej można porozmawiać telefonicznie lub osobiście - zaznacza major Sowa.
Ile rezerwista ma czasu na stawienie się w jednostce? To także określa karta. Zazwyczaj wysyłana jest 14 dni przed ćwiczeniami. Jeśli jednak jest to tryb natychmiastowy, to rezerwista ma 4 godziny.
PRZECZYTAJ:Porzuć 600 świń i marsz w kamasze!
Armia zwraca koszty dojazdu na ćwiczenia. Za każdy ich dzień przysługuje żołd. 70 zł - szeregowcowi, 80 zł - plutonowemu, a 110 zł - podporucznikowi. Oczywiście wojsko zapewnia też zakwaterowanie i wikt w trakcie ćwiczeń.
Co z pracą i biznesem?
Ćwiczenia są obowiązkowe na mocy ustawy. Pracodawca nie może odmówić powołanemu nań zwolnienia z pracy. Wojsko natomiast musi wystawić stosowne dokumenty potwierdzające nieobecność w pracy, także dla ZUS.
- Rozumiemy jednak, że w życiu są różne sytuacje - zapewnia major Andrzej Sowa. - Ktoś prowadzący własną działalność gospodarczą albo pracujący za granicą może akurat w terminie ćwiczeń być niezbędny w pracy. Może skorzystać więc wtedy z trybu odwoławczego.
Pismo z prośbą o odroczenie ćwiczeń napisać należy do komendanta WKU. Objaśniając w nim przyczyny.
- Ale, co ważne, nawet jeśli już znajdziemy się na ćwiczeniach, od razu możemy wnioskować o zwolnienie u komendanta danej jednostki wojskowej - dodaje rzecznik toruńskiej WKU.
Od decyzji komendanta przysługuje j odwołanie do szefa sztabu wojewódzkiego.
Byłem raz w WKU...
Warto wyjaśnić, że młody człowiek, który ma za sobą jednorazową wizytę w Wojskowej Komendzie Uzupełnień, przeszedł tylko badanie lekarskie i dostał książeczkę wojskową z wbitą kategorią „A”, nie leży w kręgu zainteresowań armii. Choć istnieje możliwość prawna, aby do czynnej służby wojskowej powołać każdego obywatela RP, to planowe ćwiczenia mobilizacyjne dotyczą głównie żołnierzy rezerwy.
Żołnierz rezerwy to osoba, która w czasie pokoju otrzymała przydział mobilizacyjny na stanowisko służbowe w określonej jednostce wojskowej. To znaczy, że żołnierz służył w tej jednostce wcześniej. To osoba z doświadczeniem żołnierskim, ze ściśle określonymi umiejętnościami i wiedzą wojskową.
Młodzi mężczyźni z książeczką wojskową, którzy byli jeden raz na kwalifikacji wojskowej w WKU, nie są pełnoprawnymi żołnierzami rezerwy. Zostali do niej przeniesieni, ale bez nadania statusu żołnierza rezerwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?