"Robi wrażenie!" Youtuber Mr Kryha je pizzę, kebaby, hot dogi i ma tysiące fanów. Co poleca w Toruniu?

Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście

Krystian Sawicki zaczął nagrywać filmiki na YouTube’a około pięć lat temu.

- Rozpoczynałem od takich rzeczy jak sprawdzanie konkursów i loterii, otwierałem 100 paczek chipsów czy brałem 1000 zł i wraz z widzami udawałem się do McDonald’s, gdzie robiliśmy tzw. ruletkę, czyli kupowaliśmy jakieś losowe zamówienia – wspomina Mr Kryha w rozmowie z innym, znanym youtuberem, Maciejem Dąbrowskim, prowadzącym kanał „Z dvpy”.

Mr Kryha bardzo szybko zdobył wielu zwolenników swojej działalności, ale jednocześnie wydawał krocie na nakręcenie każdego odcinka. W końcu stołowanie się na mieście kosztuje niemało. - Nie zarabiałem żadnych pieniędzy na YouTubie. Dochody, które uzyskiwałem z samych wyświetleń, były co najmniej pięciokrotnie niższe niż wydatki. I to spowodowało, że zaciągałem kredyty, aby móc nagrywać taki kontent jak na samym początku – wspomina youtuber.

Krystian Sawicki dorobił się dość sporych długów.

- Popełniłem bardzo wiele błędów w życiu, których szczerze żałuję i przepraszam osoby, które widziały mój upadek – mówi w rozmowie z Maciejem Dąbrowskim.

Podkreśla, że branie pożyczek chwilówek to najgorsza rzecz, jaką można zrobić, nie mając pieniędzy.

- To po prostu przysłowiowy gwóźdź do trumny, który powoduje, że człowiek przestaje być człowiekiem, kiedy nie ma na kolejną spłatę – twierdzi Mr Kryha.

Dawniej youtuberowi zdarzało się nagrywać dość kontrowersyjne treści, nie zawsze związane z jedzeniem. - Wstydzę się tego powiedzieć, ale kiedyś za namową zrobiłem swój próbny pogrzeb - wyznał w rozmowie z Maciejem Dąbrowskim. Teraz to już przeszłość. Mr Kryha skupia się na tworzeniu krótkich, zwykle minutowych nagrań o tematyce wyłącznie kulinarnej.

Nie ukrywa jednocześnie, że YouTube bardzo dużo go nauczył. Teraz on sam chce dawać przykład innym. Radzi młodym osobom, które chcą iść w jego ślady, by byli asertywni i zawsze patrzyli, co podpisują. Cieszy się, że widzowie dali mu drugą szansę. Regularnie publikuje krótkie filmiki na YouTubie i TikToku, w których na oczach widzów próbuje nowych dań.

Tylko w ostatnich tygodniach Krystian Sawicki sprawdził, jak smakuje m.in. największa wata cukrowa w Polsce, nowy kolorowy hot dog z Żabki, jedyny w Polsce kebab z plackiem ziemniaczanym czy pierwszy w Polsce napój Tiger z brokatem.

Youtuber sporo nagrywa także w toruńskich lokalach. Ostatnio rozkoszował się największą pizzą w Toruniu, w Copernicus Pizza.

- Ciasto dobrze wypieczone, całość pewnie się trzymała, smak ok, jest to potwór za przyzwoite pieniądze – ocenia Mr Kryha.

Pizza mierzy ponad 70 cm.

- Jak go zobaczyłem, to się zachwyciłem. Robi wrażenie – tak z kolei influencer komplementował hot doga w Restauracji Musztarda w Toruniu. - Na pewno wrócę spróbować innych propozycji.

Za hot doga nazwanego "wędzony" zapłacił 30 zł.

Mr Kryha spróbował także burgerów sushi w knajpie Sushi Poke Go czy najdroższego burgera w Toruniu w lokalu White Bull Steakhouse. Poza tym wykupił całe menu Pana Precla czy jadł przez 24 godziny najlepsze kebaby w Toruniu.

Youtuber często zagląda też do znanych, fast foodowych sieciówek. Kupił całe menu KFC "California Summer" – swoją drogą torunianin słynie z tego, że zdarza mu się zamawiać… wszystko. Tak było, chociażby w Ikei, gdzie kupił całe menu Ikea Bistro czy w Zahir Kebab. Mr Kryha lubi też wszystko co "naj":

• największy schabowy,
• najtańszy kebab,
• najdroższa włoska pizza,
• najmniejszy burger.

Krystian Sawicki jeździ po całej Polsce, by wynajdywać takie perełki. Warszawa, Poznań, polskie wybrzeże, ale także mniejsze miejscowości jak Nidzica czy Kwidzyn zapraszają go w swoje kulinarne progi.

Zobaczcie, czym zajada się Mr Kryha w Toruniu i nie tylko!

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu