Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocznik 1997, do kwalifikacji wojskowej wystąp!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Książeczkę wojskową z rąk majora Andrzeja Sowy odbiera Kamil Bąk, licealista z Chełmży. Badanie przeszedł bezproblemowo, uzyskał kategorię  „A”
Książeczkę wojskową z rąk majora Andrzeja Sowy odbiera Kamil Bąk, licealista z Chełmży. Badanie przeszedł bezproblemowo, uzyskał kategorię „A” Grzegorz Olkowski
Wczoraj w Toruniu ruszyła kwalifikacja wojskowa. Na pierwszy ogień, w „Kameleonie”, poszła młodzież z Chełmży. Dziś, gdy nie ma już powszechnego poboru, młodzi mężczyźni rzadko pokazują zaświadczenia o chorobach - mówi doktor Andrzej Borowski.

[break]
Poniedziałek, godzina 10.00. W klubie „Kameleon” już od dwóch godzin trwa kwalifikacja wojskowa. To jej pierwszy dzień. Na pierwszy ogień idą młodzi z Chełmży, rocznik 1997. Sporadycznie wezwani mogą tez reprezentować roczniki starsze, od 1992 do 1996, jeśli z jakichś powodów nie udało się ich zakwalifikować wcześniej.

- Pytają o złamania i przebyte choroby zakaźne. Mierzą, ważą, sprawdzają ciśnienie. Mierzą też obwód klatki piersiowej na wdechu i wydechu. No, i oczywiście sprawdzają wzrok. Standardowo, każąc odczytywać litery - relacjonuje Jakub, uczeń III klasy chełmżyńskiego liceum. Jemu jeszcze komisja kategorii nie przyznała, bo ma wątpliwości. Kamil nosi okulary i potrzebna jest fachowa konsultacja. Licealista dostał skierowanie do okulisty.

Maciej i Kamil, również tegoroczni maturzyści z Chełmży, już otrzymali kategorię - „A”. Teraz czekają w kolejce do rozmowy i po odbiór książeczki wojskowej. Obaj nie wiążą przyszłości ze służbami mundurowymi, ale...

- Wśród naszych znajomych nie brakuje chłopaków, którzy myślą o karierze wojskowej. Nie jest ich wielu, ale w każdej klasie naszego liceum jeden czy dwóch tak deklaruje - mówi Maciej.

Nasza praca jest dziś przyjemniejsza. Nie tropimy już fałszywek, nie udowadniamy młodym, że są zdrowi. - dr Andrzej Borowski

Doktor Andrzej Borowski, badający „kwalifikantów” (określenie to zastąpiło dawnych poborowych) podkreśla, że obecna kwalifikacja to o wiele mniej stresująca sytuacja niż pobór. - Dziś młodzi rzadko przedstawiają zaświadczenia o chorobach, a my w związku z tym rzadko je weryfikujemy. Nasza praca jest przyjemniejsza niż dawniej. Nie tropimy już fałszywek, nie musimy młodym udowadniać, że są zdrowi - komentuje z uśmiechem.

Osoby, wobec których orzeczona zostanie kategoria zdolności „A” lub „D” do czynnej służby wojskowej, po uprawomocnieniu się orzeczenia powiatowej komisji lekarskiej (co następuje po 14 dniach od wydania orzeczenia) zostaną przeniesione z urzędu do rezerwy. Tym samym będą miały uregulowany stosunek do służby wojskowej. Ci z kategorią „E” natomiast zostaną uznane za niezdolne do służby wojskowej tak w czasie wojny, jak i pokoju. Kategoria „B” to czasowa niezdolność, do czasu ponowienia badań.

To kwalifikacja: Aby resort wiedział...

Kwalifikacja wojskowa ma na celu ustalenie zdolności do czynnej służby wojskowej i określenia formy tej służby.

Komisje lekarskie określają stan zdrowia i przyznają „kwalifikantom” odpowiednią kategorię. Dane trafiają do ewidencji wojskowej. Armie mamy zawodową, ale resort obrony musi wiedzieć, którzy Polacy zdolni są do noszenia broni, w razie wojny. Kwalifikacja musi zostać przeprowadzona na terenie całego kraju, w terminie od 2 lutego do 30 kwietnia.

W toruńskim klubie „Kameleon” kwalifikowani są młodzi mieszkańcy miasteczek i gmin wokół Torunia. Sami torunianie kwalifikowani będą w klubie „Sobótka”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska