Rodzice chorego chłopca z Nawry (gm. Chełmża) zwracają się z prośbą o pomoc do ludzi dobrej woli

Historię Rafała przedstawialiśmy już na łamach tygodnika „Chełmża”. Przypomnijmy: chłopak porusza się na wózku inwalidzkim i żeby mógł wyjść na dwór, rodzice muszą znosić go na rękach, co nie jest wcale łatwe.

Pojawił się pomysł na wybudowanie podjazdu od strony balkonu, żeby chłopak mógł sam wyjeżdżać na zewnątrz. Koszt był ogromny, jednak z pomocą przyszli ludzie dobrej woli.

- Budowę podjazdu zaczęliśmy w maju tego roku - mówi Agnieszka Kwaśniak, mama Rafała.

- Po otrzymaniu decyzji z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie o dofinansowaniu w kwocie 5 tysięcy złotych zaczęliśmy poszukiwać firmy, która podjęłaby się budowy. Obecnie mamy już przedłużoną płytę balkonową i postawiony praktycznie cały podjazd, czekamy na końcowe elementy, żeby móc ukończyć budowę. Podjazd buduje nam Zakład Ślusarsko-Remontowo-Budowlany Eugeniusza Łuczyńskiego z Chełmży, który podjął się wybudowania podjazdu wraz z przedłużeniem balkonu, natomiast zabudowę balkonu ma wykonać przedsiębiorstwo MARCO z Torunia, jednak zabrakło nam pieniędzy. Całkowity koszt inwestycji będzie wynosił 50 tysięcy złotych. Od pierwotnego kosztorysu zmniejszyliśmy koszty o 40 tysięcy. Dla nas to ogromna ulga, ale wciąż brakuje nam na wykończenie i jesteśmy zmuszeni prosić jeszcze raz o pomoc finansową. Brakuje nam już niewiele, patrząc na całokształt bo około 8 tysięcy złotych, ale dla nas jest to ogromna kwota.

Dla Rafała przeprowadzane były różne akcje i zbiórki pieniędzy. Przez dwa lata zebranych zostało ponad 13 ton nakrętek i 3 tony makulatury. Wszystkie fundusze zebrane ze zbiórek, a także z przekazywania 1 procenta podatku poszły na dotychczasową budowę. W akcje były zaangażowane szkoły w Chełmży, Pluskowęsach, Kończewicach, Zegartowicach, Papowie Biskupim i Toruniu. Pomogło także Przedszkole nr 2 w Chełmży, okoliczne sklepy oraz osoby indywidualne.

Państwo Kwaśniakowie są związani umową z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, które ma przekazać dofinansowanie. Jeśli do 1 października tego roku podjazd nie będzie gotowy, przyznane fundusze nie zostaną wypłacone.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy dotychczas nas wspierali - kontynuuje mama chłopca.

- Słowa wdzięczności kierujemy również do pani Politowskiej z Chełmży, która odpowiedziała na nasz apel, prowadzi zbiórkę nakrętek dla naszego syna, odbiera nakrętki z przedszkola nr 2 w Chełmży i przywozi je do siedziby Stowarzyszenia. Ogromne podziękowania należą się także naszemu sponsorowi, Ryszardowi Szymańskiemu z Torunia, bez którego nie bylibyśmy w stanie rozpocząć budowy, gdyż to właśnie pan Ryszard w dużej mierze przyczynił się do sfinansowania budowy i wspierał nas w różnych sytuacjach. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że wokół siebie mamy takich aniołów jak pan Ryszard. Wierzymy, że zdołamy uzbierać brakującą kwotę i wybudować podjazd do października.

Pieniądze można wpłacać na konto: 78 9484 1017 2600 0213 3348 0007 z dopiskiem: „Darowizna dla Rafała Kwaśniaka”.