- Przed świętami Bożego Narodzenia alarmowałem Wydział Sportu i Turystyki Urzędu Miasta o pozostawionym rowerze miejskim przy stacji Toruńskiego Roweru Miejskiego na rogu ulic Grudziądzkiej i Bażyńskich.
Od tego czasu nie został on odebrany, a co gorsze stracił siodełko i widać próby wyrwania go z mocowania - opowiada jeden z naszych Czytelników.
Kolejny akt wandalizmu
Mężczyzna w rozmowie z „Nowościami” podkreśla, że 1 stycznia rower jeszcze był przy jednej ze stacji, ale nie wiadomo, co się z nim stanie za chwilę.
- Są tacy, którzy za chwilę zniszczą go do reszty, dlatego bardzo proszę o interwencję. Wystarczy założyć siodełko i ten rower może jeszcze komuś służyć - dodaje mężczyzna.
Czytaj też: Kamery pomogły w ujęciu złodzieja
Okazuje się, że to nie pierwszy taki problem z rowerem miejskim. Jak mówi Maria Pałucka, kierownik referatu turystyki w Wydziale Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, w tym roku zdarzały się sytuacje, że rowery miejskie były nawet wyławiane z Wisły.
- Bardzo dziękuję za sygnał od Czytelnika „Nowości”. Od razu zajmiemy się sprawą. Rowery zostały jakiś czas temu zabrane przez operatora. Wrócą na stacje w Toruniu dopiero 1 marca. 23 grudnia otrzymaliśmy zgłoszenie, że na rogu ulic Grudziądzkiej i Bażyńskich ktoś zostawił rower. Tak niestety się zdarza. To, iż rower nie ma siodełka jest dowodem na to, że to kolejny akt wandalizmu. Zawsze na koniec sezonu są jakieś ubytki, ale dobrze, że mieszkańcy informują nas o takich sytuacjach jak ta - tłumaczy Maria Pałucka z Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia i zapewnia, że rower zostanie natychmiast zabrany.
Gdzie to zgłaszać?
Kierowniczka referatu turystyki zachęca mieszkańców do tego, by wszelkie problemy z rowerem miejskim zgłaszać do biura obsługi klienta Toruńskiego Roweru Miejskiego. „Nowości” próbowały się skontaktować w sprawie pozostawionego roweru z biurem, ale bezskutecznie.
Przeczytaj również: W Toruniu zaginął Remigiusz Baczyński
Najprawdopodobniej jest to efekt tego, że wszystkie inne rowery zostały zabrane przez operatora i do 1 marca nie można z nich korzystać.
- Biuro obsługi klienta Toruńskiego Roweru Miejskiego reaguje na takie sygnały, aczkolwiek Wydział Sportu i Turystyki też interweniuje w takich sprawach. Wydaje mi się, że w przypadku roweru pozostawionego na rogu ulic Grudziądzkiej i Bażyńskich ktoś ukradł jeden z rowerów, a później przyprowadził zniszczony z powrotem na miejsce - dodaje Maria Pałucka.
Oby takich sytuacji było jak najmniej w nowym sezonie. W końcu z roweru miejskiego korzysta wiele osób.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?