Rowerzystą może być każdy, bez względu na wiek

Trzy pytania do Pawła Wiśniewskiego ze Stowarzyszenia Rowerowy Toruń

<!** Image 1 align=left alt="Image 171966" >1. Za nami sobotnia Muzyczna Rowerowa Masa Krytyczna. Wśród miłośników rowerów było wielu seniorów. Czy to oznacza, że na rowerze warto jeździć w każdym wieku?

Oczywiście. Przykładem może być właśnie liczba osób starszych, biorących udział w organizowanej przez nas Rowerowej Masie Krytycznej. Seniorzy chętnie wsiadają na rowery, a każda kolejna edycja akcji tylko to potwierdza. Każdy może być rowerzystą, nie ma tu znaczenia wiek, zawód czy płeć. Następny przejazd rowerów odbędzie się wyjątkowo w niedzielę, dwunastego czerwca. Będzie on powiązany z ogólnopolską akcją - Świętem CYKLicznym. W związku z tym, będzie miał trochę odmienny charakter. Zakończenie przejazdu planujemy w Szkole Leśnej na Barbarce. Oczywiście, głównym elementem programu, jak zawsze, będzie rowerowy przejazd przez miasto. Miejmy nadzieję, że padnie kolejny rekord, i miłośników rowerów - także tych starszych - nam znowu przybędzie.

<!** reklama>2. Jaki rower jest najlepszy dla seniora? Na co trzeba zwrócić przede wszystkim uwagę?

Najlepiej wygodny i taki, w którym można zachować wyprostowaną postawę. Nie wyobrażam sobie starszej pani jadącej na kolarzówce. Odpowiedniejsza jest z pewnością damka. W sprzedaży są także rowery z napędem elektrycznym, które zostały stworzone właśnie z myślą o seniorach. Są one bardzo popularne na Zachodzie, myślę, że w Polsce wkrótce zaczną cieszyć się równie dużym powodzeniem. Są one co prawda droższe od rowerów tradycyjnych, ale zapewniają zdecydowanie bardziej wygodną i komfortową jazdę osobom starszym.

3. W jaką trasę może się wybrać starsza osoba?

Większych problemów nie powinna sprawić wycieczka rowerowa na Barbarkę. Wprawdzie trasy prowadzące bezpośrednio do tego miejsca nie są w najlepszym stanie, ale jazda nimi nie jest na tyle uciążliwa, by ktoś nie mógł sobie poradzić z takim przejazdem. Można skorzystać z nowej drogi rowerowej, która prowadzi do granicy miasta wzdłuż Szosy Chełmińskiej, a następnie z drogi leśnej. Starszym rowerzystom polecam także jazdę do parku miejskiego na Bydgoskim Przedmieściu, gdzie po głównej alejce jest dopuszczony ruch rowerowy. Równie dobrym miejscem jest teren lasu na Skarpie, gdzie także są drogi rowerowe, umożliwiające dojazd. Najważniejsze jest to, by mierzyć siły na zamiary. Najlepiej, by pierwszy wyjazd takiej osoby nie był zbyt długi i by towarzyszył jej doświadczony rowerzysta. Myślę, że dwudziestokilometrowa wycieczka rowerowa, w odpowiednim tempie, nie będzie zbyt dużym obciążeniem.