Rozbiórka basenu elanowskiego przy ul. Bażyńskich. Mieszkańcy pytają o wycinane drzewa. Co z zielenią wokół? [ZDJĘCIA]

Pierwszy skalę wycinki odnotowała facebookowa strona "Zielony Toruń", pisząc o "ostrym rżnięciu" przy basenie. Nie da się ukryć, że skala wycinki jest duża. Wewnątrz ogrodzenia budowy zniknęły praktycznie wszystkie drzewa, a piły nie oszczędziły również kilku, które znajdują się poza płotem. Jeszcze dziś od strony ulicy Bażyńskich, przy dawnym wjeździe na teren, wycięto kilka zupełnie zdrowych egzemplarzy.

Zgłaszają się do nas mieszkańcy, w tym pan Marek, który jest zbulwersowany wycinką, szczególnie w trakcie kampanii wyborczej.

- Tyle politycy mówią o zazielenianiu miasta, o skwerach i potrzebach ludzi, a tu w najlepsze trwa rżnięcie. -mówi pan Marek. - Przechodziłem obok i widziałem też banery wyborcze. Prezydent chwali się nowymi nasadzeniami, a wystarczy przejść się kilkaset metrów i można napotkać taki widok.

Na wizualizacjach architektonicznych basen tonie w zieleni i spośród niej się wyłania. Dziś wydaje się, że te projekty są już nieaktualne. Teren znacząco "wyłysiał". Należy jednak zwrócić uwagę, że projektach uwzględniono również zagospodarowanie terenu po zachodniej stronie basenu. Zmienią się również nieco jego gabaryty.

MOSiR, który odpowiada za inwestycję, uspokaja:

– Wycięta będzie tylko ta część drzew, która jest na przedłużeniu budynku – po lewej stronie od wejścia do basenu – zapowiadał w połowie września Aleksander Dybiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który nadzoruje tę inwestycję. – Reszta drzew pozostanie.

Zobacz także: Wypadek na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu [ZDJĘCIA] Uwaga na utrudnienia! Korki nad Wisłą!

Na terenie budowy codziennie pracują koparki. Mieszkańcy martwią się również o mozaikę, która miała zostać zabezpieczona. Jedną z nich widać dziś od strony ulicy Kościuszki, gdyż zdjęto już okna, pozostawiając jedynie słupy konstrukcyjne. Można się liczyć z tym, że do końca przyszłego tygodnia budynku już nie będzie.

Remont basenu jest jedną z najdłużej zapowiadanych i oczekiwanych inwestycji w mieście. Nie tylko ze względu na dogodne położenie, ale i sentyment, jakim darzą go mieszkańcy. Jakie macie wspomnienia z nim związane? Kto z Państwa uczył się na nim pływać?