Rozpoczęło się największe wydarzenie sportowe w Bydgoszczy

Od samego początku (otwarcie nastąpiło w 1957 roku) stadion w Bydgoszczy był obiektem piłkarsko-lekkoatletyczny. „Królowa sportu” gościła wielokrotnie. Wymienić wszystkich imprez nie sposób. Wystarczy tylko przypomnieć, że to tu rekord świata na 400 metrów biła Irena Szewińska (49,75 w 1976), a Jelena Isinbajewa rozpoczynała drogę na szczyty (złoto mistrzostw świata juniorów młodszych w 1999).

Na bieżni rywalizowali nie tylko lekkoatleci, ale też kolarze (3 etapy Wyścigu Pokoju). Z kolei w amfiteatrze, który przez długie lata był integralną częścią obiektu toczono pojedynki bokserskie (w Bydgoszczy bił się m.in. 3-krotny mistrz olimpisjki Teofilo Stevenson z Kuby). Jego walkę oglądało w amfiteatrze 7 tys. widzów!

Jednak największa frekwencja od zawsze towarzyszyła piłce nożnej. Rekord (niektóre źródła mówią o 55 tys.) padł 31 sierpnia 1977 roku podczas spotkania Zawiszy ze słynnym Górnikiem Zabrze (1:1). Kibice siedzieli wówczas nawet na bieżni.

W Bydgoszczy rozegrano dwa finały Pucharu Polski (triumfy Jagiellonii Białystok i Legii) oraz 10 meczów reprezentacji A. Co ciekawe, to właśnie tutaj, podczas towarzyskiego starcia z Irlandią w 2004 roku (0:0), w „dorosłej” kadrze zadebiutował Artur Boruc. Ostatnią dużą imprezą na bydgoskim stadionie były Mistrzostwa Europy U-21 w 2017 roku (rozegrano tu 3 spotkania).

Jednak wszystkie te wydarzenia bledną wobec tego, co czeka nas za 3 dni. Czwartkowym meczem Japonia - Ekwador (godz. 20.30) rozpocznie się bydgoska część Mistrzostw Świata U-20 w piłce nożnej. To trzeci największy turniej rozgrywany pod egidą FIFA. Fani futbolu będą mogli obejrzeć w sumie 7 spotkań: 6 fazy grupowej i jedno starcie 1/8 finału. Na stadionie swój potencjał zaprezentują między innymi zawodnicy z Włoch, Francji, Panamy, Japonii, Mali, Ekwadoru oraz Arabii Saudyjskiej. Każdy z nich marzy o tym, by w piłce zaistnieć tak jak wielcy bohaterowie poprzednich turniejów: Lionel Messi, Diego Maradona, Antoine Griezmann, Paul Pogba, Luis Suarez, Ronaldinho, Andres Iniesta czy Mohamed Salah.

Nie zabraknie zawodników doskonale znanych z gry w ligach europejskich. Do Bydgoszczy przyjadą m.in. Francuzi Dan-Axel Zagadou (Borussia Dortmund), Alban Lafont (Fiorentina) i Moussa Diaby (PSG) oraz Włoch Paolo Gozzi (Juventus). Warto też zwrócić uwagę na Leonardo Campanę, który poprowadził Ekwador do zwycięstwa w Mistrzostwach Ameryku Południowej U-20 (król strzelców). Nie można wykluczyć, że po dobrych występach w Polsce zostanie bohaterem transferu do któregoś z europejskich klubów.

Do Polski zawitają rzesze kibiców ze wszystkich zakątków świata. Wejściówki nabyli już fani z przeszło siedemdziesięciu krajów, a więc nawet tych, których zespoły nie przebrnęły przez sito eliminacyjne. Bilety nabyła nawet część mieszkańców wyspy Pitcairn położnej o 5500 kilometrów od wybrzeży Nowej Zelandii, którą - według dostępnych danych z 2012 roku - zamieszkuje zaledwie 48 osób. Nie ma tam ani jednej drużyny piłkarskiej, ani nawet zawodowego gracza, ale najwyraźniej występuje zapotrzebowanie na same emocje związane z futbolem.

Bilety na wszystkie mecze Mistrzostw Świata U-20 są do nabycia jedynie na stronie internetowej pl.fifa.com i pl.fifa.com/u20worldcup/ organisation/ticketing/. Najtańsze wejściówki na spotkania fazy grupowej kosztują 10 złotych, a na fazy pucharowej 20 złotych. Kartę wstępu można wydrukować u siebie w domu. Sprzedaż nie będzie prowadzona na stadionach.

Mecze MŚ U-20 w Bydgoszczy:

• Japonia - Ekwador (23 maja, godz. 20.30)
• Panama - Mali (25 maja, godz. 18)
• Ekwador - Włochy (26 maja, godz. 18)
• Panama - Francja (28 maja, godz. 18)
• Włochy - Japonia (29 maja, godz. 18)
• Arabia Saudyjska - Panama (31 maja, godz. 18)
• mecz 1/8 finału (4 czerwca, godz. 17.30)