Rozsądek to najlepsza rada dla klientów podczas zakupów

Znajdowane w sieci okazje i te, na które natrafiamy w sklepach w rzeczywistości mogą okazać się bardzo niekorzystne. Warto więc wiedzieć, jak nie wpaść w zastawioną na klientów pułapkę.

W połowie marca obchodzony był Międzynarodowy Dzień Konsumenta. Z tej okazji w redakcji „Nowości” dyżurowała Wiesława Szatkowska, dyrektor Delegatury Inspekcji Handlowej w Toruniu. Przez dwie godziny odpowiadała na pytania Czytelników i pomagała rozwiązywać ich problemy. Udzielała także cennych rad dotyczących coraz bardziej popularnych zakupów przez internet.

<!** reklama>- Żelazna zasada jest taka: zanim coś kupisz zastanów się. Trzeba pamiętać, że przy zakupie na aukcji internetowej prawa konsumenta są ograniczone, szczególnie wtedy gdy kupuje od prywatnego sprzedawcy - przestrzega Wiesława Szatkowska. - Obowiązuje co prawda zasada, że konsumentowi przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni bez podania przyczyny. Są jednak wyjątki od tej reguły np. w przypadku zamówionej i rozpakowanej płyty CD z muzyką lub programem komputerowym.

Kupując w sieci trzeba przede wszystkim dokładnie sprawdzić wszystkie dane sprzedającego. Ważne też, by zapoznać się z opiniami innych internautów na temat transakcji w sieci zawieranych właśnie z tym konkretnym sprzedawcą.

Sezonowe przeceny przyciągają wielu z nas do sklepów niczym lep. Efekt jest taki, że czasem udaje się upolować coś naprawdę ładnego i to w dobrej cenie. Częściej niestety trafiamy na rzeczy tanie, ale pośledniej jakości. Dopiero w domu, po rozpakowaniu zakupów okazuje się, że okazyjnie kupiona bluzka czy sweter do niczego się nie nadają.

- Pamiętajmy, że towar kupiony na wyprzedaży lub w promocji mamy prawo reklamować. Sprzedawcy nie mogą odmówić przyjęcia reklamacji dlatego, że towar jest przeceniony. Nie możemy jednak reklamować towaru z uwagi na wadę, że względu na którą towar został przeceniony (np. na rozerwany szew w sukience, brak guzików w sweterku, brak ozdób przy obuwiu itp.) - informuje Wiesława Szatkowska. - Sprzedawcy nie mają natomiast obowiązku przyjęcia towaru z powrotem i zwrotu gotówki tylko dlatego, że przestał się on nam podobać.

W promocji sprzedawane są również artykuły spożywcze. Tu też konsumenci muszą wykazać się sporą ostrożnością. Szczególną uwagę należy zwracać na aktualność terminów przydatności do spożycia bądź dat minimalnej trwałości oraz oznakowanie produktu, w tym skład surowcowy (produkt może zawierać składniki alergenne).