Ruszą testy na koronawirusa dla personelu żłobków, przedszkoli i SP w Toruniu! Zapłaci miasto

- Chcemy mieć pewność, że osoby pracujące z dziećmi i spotykające się z ich rodzicami są zdrowe i mogą wypełniać swoje obowiązki - podkreślał dziś (19.05) prezydent Michał Zaleski podczas telekonferencji, zapowiadając wielkie testowanie. Dodał, że przykłady innych miast wskazują, iż od kilku do kilkunastu procent takich testów immunologicznych daje wynik dodatni lub niepewny. W takiej sytuacji władze miasta będą oczekiwać od podległego wojewodzie sanepidu, że szybko przebada daną osobę precyzyjniejszym testem genetycznym.

Badaniem immunologicznym (z krwi) na obecność koronawirusa objętych zostanie w Toruniu ponad pół tysiąca pracowników żłobków, przedszkoli, przyszkolnych oddziałów przedszkolnych oraz opiekunów/nauczycieli klas I-III szkół podstawowych. Dziś i jutro miasto przeprowadzi rozpoznanie rynku. Testowanie odbędzie się w 3 turach.

Pod koniec bieżącego tygodnia badani będą pracownicy już uruchamianych 3 żłobków, 6 przedszkoli i 6 oddziałów przedszkolnych. W kolejnym tygodniu, od 18 maja - personel 12 przedszkoli i 16 oddziałów. Natomiast w dniach 28-30 maja badani będą pracownicy szkół podstawowych (ci, którzy opiekować będą się dziećmi z klas I-III).

Badania są ważne, bo epidemia nie gaśnie. Sytuacja epidemiologiczna dla Torunia i powiatu w liczbach (na 19 maja) wygląda tak: 135 zakażonych od początku epidemii (wzrost), 16 zgonów (wzrost), około 100 ozdrowieńców (wzrost). Obecnie w kwarantannie znajduje się ok. 600 osób, a ponad 300 w nadzorze epidemiologicznym.