5 maja 2018 roku w chuligańskich wydarzeniach na rynku w Rzeszowie wzięło udział około 80 kibiców: Stali Rzeszów, Resovii Rzeszów, Elany Toruń i KKS Kalisz. Nagrania z tej bijatyki do dziś krążą w sieci. Kibole rzucali nawet krzesłami z ogródków letnich i okładali się nimi. W ruch poszły także kawiarniane stoliki, kosze na śmieci, doniczki, kufle i popielniczki. Właścicielka zdemolowanego ogródka straty wyceniła na 3000 zł. W awanturze ranny został m.in. Jakub T., kibol Resovii.
Ważne: Superbakteria New Delhi w toruńskim szpitalu!
Prawdopodobny przebieg zdarzeń był taki, że do siedzących razem w ogródku pseudokibiców Stali Rzeszów i Elany Toruń przyszli kibole Resovii. Wywiązała się regularna bitwa.
Polecamy także: Kim jest najbogatszy Polak w Kujawsko-Pomorskiem? Ile ma na koncie?
- Powiedzmy sobie szczerze, nikt normalny nie chciałby wówczas znaleźć się na rzeszowskim rynku - mówi wprost prokurator Artur Grabowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.